Jeśli kogoś nie stać na refraktor o tej ogniskowej, to Rubinar do astrofotografii wydaje się dość dobrym rozwiązaniem. Ten lustrzany obiektyw posiada w miarę płaskie pole i jest właściwie pozbawiony aberracji chromatycznej. Jego wadą jest jednak zupełny brak "punktowości". Gwiazdy przypominają raczej placki niż punkty, ale w końcu nie jest to drogie APO. Rubinara można kupić z drugiej ręki za ok. 500 zł.
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi2.jpg)
Obiektyw ten jest przystosowany do pracy z aparatami takimi jak Practica i Zenit. Po dokręceniu Rubinara przez przejściówkę do lustrzanki Canona, nie można ustawić ostrości na nieskończoność. Po dokręceniu pokrętła ostrości do końca nie można zogniskować obrazu na detektorze aparatu.
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi3.jpg)
Żeby używać go z lustrzankami Canona potrzebna jest przede wszystkim wspomniana przejściówka z zenitowego gwintu M42 na canonowski bagnet. Ja kupiłem swoją na Allegro. Tak wygląda ona z dwóch stron:
Napotkamy tu pewien problem. Wysunięta do przodu lampa błyskowa canona 300d/350d uniemożliwia dokręcenie obiektywu. Można go rozwiązać stosując pierścień, który zwiększy dystans pomiedzy aparatem a obiektywem. Znakomicie nadaje się do tego celu jeden z pierścieni do makrofotografii z gwintem M42. Taki komplet trzech pierścieni można kupić na Allegro do 50 zł. Do naszych celów przyda sie ten drugi z trzech pierścieni.
Aby móc ustawić ostrość na daleki plan należy z Rubinara usunąć pierścień blokujący. Oto jak można to w prosty sposób wykonać. Cała czynność nie zajmie Wam więcej niż 15 minut. Należy tylko uważać by nie pobrudzić optyki, ponieważ metalowe części są wewnątrz upaprane smarem.
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi1.jpg)
Po odkręceniu osłony słonecznej należy zsunąć gumowy pierścień tak aby pokazały się trzy małe śrubki znajdujące się na obwodzie osłony ruchomej części obiektywu:
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi4.jpg)
Luzujemy delikatnie śrubki nie wykręcając ich:
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi5.jpg)
Następnie należy zsunąć osłonę:
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi6.jpg)
Teraz ukaże nam sie główny winowajca - czyli pierścień blokujący. Na jego obwodzie również znajdują się trzy małe śrubki. Należy je poluzować - nie odkręcać:
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi7.jpg)
Teraz możliwe jest odkręcenie ruchomej części obiektywu:
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi8.jpg)
I wyjęcie pierścienia, który od tej pory może sobie leżeć w szufladzie czekając na lepsze czasy:
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi10.jpg)
A tak prezentuje się rozkręcony obiektyw:
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/rubi9.jpg)
Teraz trzeba całość skręcić, postępując w odwrotnej kolejności.
Na koniec M42 ustrzelona przeze mnie tym niepozornym Rubinarem:
![](UserFiles/Image/ARTYKULY/Rubinar_Canon/m42_2.jpg)
Pogodnych niebios!