To była szybka akcja. O tranzycie dowiedziałem się na kilka godzin przed zjawiskiem. Pogoda dopisała, więc ogarnęliśmy się czasowo i pojechaliśmy na pas tranzytu, blisko linii centralnej.
Znudził Cię Księżyc? Znudziły Cię planety? Ziewasz przy "deesach"? ;) Pewnie nie, ale i tak warto poświęcić nieco czasu na piękno szerokich i ciasnych układów podwójnych i wielokrotnych.
Za pisanie tej relacji zabrałem się dopiero 3 tygodnie po zlocie, więc nie liczyłem, że uda mi się spisać wszystkie wspaniałości, które widzieliśmy. Zacierają mi się już nawet dni, ale ta relacja ze zlotu musi być spisana, choćby szczątkowo.