LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

BINOCULAR UNIVERSE - Trójkąt Houstona
[ARTYKUŁY] 2015-09-02 | Phil Harrington | źródło www.philharrington.net

WSZECHŚWIAT PRZEZ LORNETKĘ
Trójkąt Houstona
http://www.cloudynights.com/page/articles/cat/binocular-universe/binocular-universe-houston%E2%80%99s-triangle-r3004
Oryginalny PDF (niedostępny)

Wrzesień 2015

Phil Harrington
Tłumaczenie: Marcin Siudzinski (Astronoce.pl)






Sześćdziesiąt dziewięć lat temu oblicze astronomii amatorskiej zmieniło się na zawsze. Ziarno zostało zasiane we wrześniu 1946 roku i rozkwitło w wieloletnie zauroczenie obserwacjami głębokiego nieba wśród miłośników astronomii. Bez żadnego ówczesnego rozgłosu, człowiek imieniem Walter Scott Houston przejął panowanie nad małą kolumną w magazynie Sky&Telescope zatytułowaną Deep-Sky Wonders. Kolumnę stworzył i przez cztery lata prowadził inny płodny obserwator, Leland Copeland. Ale to pod okiem Houstona rozwinęła się ona ze skromnej prezentacji trzech lub czterech obiektów w ujmujący dialog, który pobudzał wyobraźnię czytelników przez niemal pół wieku.

Powyżej: Mapa nieba letniego z książki Star Watch, Phila Harringtona
Kliknij na mapę by otworzyć wersję PDF do druku.

Pierwszy artykuł napisany przez Houstona, obejmujący zaledwie kilkanaście wierszy, który przeczył naturze snucia opowieści tego niezwykłego człowieka, opisywał trzy obiekty późnoletniego nieba -- M57, M27 i M11 -- o których lubię myśleć jako o Trójkącie Houstona. Wszystkie trzy widoczne są przez zwykłe lornetki, chociaż prezentują trzy różne poziomy trudności.

Powyżej: Mapa przeglądowa Wszechświata przez Lornetkę w tym miesiącu
Kliknij na mapę by otworzyć wersję PDF do druku.

Z tych trzech, M11, słynna gromada Dzika Kaczka w Tarczy, jest najłatwiejsza do dostrzeżenia przez lornetkę. Aby ją znaleźć, prześledź romboidalny korpus Orła od Altaira po łuk gwiazd tworzących jego opierzony ogon, lambdę i 12 Aquilae. Razem z eta Scuti, lambda i 12 tworzą łuk trzech gwiazd, który zakrzywia się dokładnie w kierunku M11. Ponad 1.000 gwiazd należących do tej gromady otwartej czyni z niej najgęstszą gromadę otwartą wśród obiektów Messiera i prawdziwą perełkę w polu widzenia teleskopów. Rzeczywiście, w lornetce M11 wygląda bardziej na nierozdzieloną gromadę kulistą niż gromadę otwartą. Z wyjątkiem ukrytego w niej, samotnego punkciku 8mag, wszystkie słońca M11 mają jasność pomiędzy 11 a 14 magnitudo, zbyt małą do rozróżnienia ich przez typowe lornetki (to całkiem wykonalne jeśli masz bystry wzrok i lornetkę 20x).

Dalej mamy M27, nazwaną mgławicą Hantle dzięki swemu podobieństwu przez teleskop do sztangi ciężarowca. Nawet widok w lornetce 10x50 zaczyna ujawniać jej niezwykły kształt. M27 nosi wyróżnienie pierwszej odkrytej mgławicy planetarnej, a zrobił to sam Messier w roku 1764, i jednej z zaledwie czterech opisanych w jego słynnym katalogu. Leżąc około 1.250 lat świetlnych od nas, M27 jest jedną z największych i najjaśniejszych planetarek widocznych na północnym niebie.

Podczas gdy M27 łatwo jest odróżnić przez lornetkę od otaczających ją gwiazd, wcześniejsze jej zlokalizowanie to już inna sprawa. Spowodowane jest to faktem, że jej gwiazdozbiór, Lisek, jest niemal niemożliwy do rozpoznania w polu z Drogą Mleczną w tle. Zamiast daremnego drapania się w głowę, zrób tak, jak robi większość i zacznij poszukiwania od sąsiedniej Strzały. Chociaż Strzała jest również bardzo mała, jej cztery główne gwiazdy tworzą charakterystyczny, wyraźny wzór. Wyceluj w gamma Sagittae, gwiazdę wyznaczającą wschodni koniuszek Strzały. Około połowy pola na północ od gammy szukaj trójkąta, który tworzą gwiazdy 14, 16 i 17 Vulpeculae. M27 będzie wyglądać jak plamka szarawego światła mniej niż pół stopnia na południowy wschód od 14 Vulpeculae, najdalej na wschód wysuniętej gwiazdy w trójkącie. Nawet lornetka 7x pokaże poświatę mgławicy w kształcie pudełka unoszącą się w polu usianym pyłem gwiezdnym. Jednakże wyłapanie śladu jej klepsydrowatego kształtu będzie wymagać wyższego powiększenia, niż oferowane przez większość lornetek podręcznych.

W końcu mamy M57, mgławicę Pierścień w Lutni. M57 leży dwukrotnie dalej od nas niż M27, co sprawia, że widzimy ją jako dużo mniejszą. Podczas gdy M27 ma rozmiar 8'x6', Pierścień mierzy jedynie 1,4'x1'. Choć M57, przy jasności 8,8mag, jest dostatecznie jasna by być widoczną przez większość lornetek, nie wygląda ona na nic więcej niż kolejną słabą gwiazdkę.

Wyzwaniem dla lornetkowców jest ustalenie, która słaba gwiazda jest w rzeczywistości mgławicą Pierścień, ponieważ z powodu malutkich rozmiarów swojego pierścieniowatego dysku potrzebuje ona co najmniej 25x by stać się "niegwiazdowa". Chociaż zadanie to brzmi z początku przerażająco, los chciał, że pole otaczające M57 w rzeczywistości zadanie to ułatwia. Wyceluj w dolną krawędź prostokątnej ramy Lutni, w połowie między gwiazdami Sulafat (gamma Lyrae, wyznaczająca wschodni narożnik) i Sheliak (beta Lyrae, w narożniku zachodnim). M57 znajduje się niemal dokładnie w połowie drogi między nimi. Aby potwierdzić, że patrzysz w odpowiednie miejsce, M57 jest ostatnim punkcikiem w ukośnej linii z pięciu słabych gwiazd, która zaczyna się nieco na północ od Sheliaka (beta). Jeśli widzisz zarówno wszystkie cztery prawdziwe gwiazdy w tej linii, jak i nieco rozmyty punkcik nieco dalej, trafiłeś na M57.

Wewnątrz Trójkąta Houstona znajduje się mnóstwo celów. Odwiedźmy ponownie część starych klasyków, a przy niektórych zatrzymajmy się też po raz pierwszy.

Na przykład, jeśli przesuniesz się od M27 do M57, miniesz gwiazdę Albireo, która wyznacza dziób Łabędzia. Albireo jest perełką wśród gwiazd podwójnych dla małych teleskopów, ze złotawym składnikiem głównym 3mag oraz jego szafirowo-niebieskim towarzyszem 5mag. Chociaż ich barwy nie są aż tak oczywiste w lornetkach, obydwie gwiazdy można dostrzec przez stabilnie trzymaną 10x50.

Kontynuując odcinek za Albireo miniesz również gromadę kulistą M56. Tę odległą chmarę około 100.000 gwiazd odkrył osobiście Charles Messier 19 stycznia 1779 roku. M56 położona jest w bogatym polu gwiazdowym, na południowy wschód od wyraźnego asteryzmu gwiezdnego w kształcie cyfry 7. Lornetki pokażą M56 jako rozmytą poświatę 8mag podkreśloną przez jaśniejszy środek, widok przypominający ten, oglądany przez samego Messiera. Opisał ją jako "mgławicę bez gwiazd, o małym świetle".

Ze wszystkich obiektów głębokiego nieba wewnątrz trójkąta, zdecydowanie najjaśniejszym jest asteryzm Wieszak. Znany również w historii jako Gromada Brocchi'ego (choć prawdziwa natura tego obiektu jest dobrze znana) oraz Collinder 399, Wieszak ładnie wyróżnia się w każdej lornetce. Jest on zawsze wart ponownego odwiedzenia. Zarys tworzy sześć gwiazd ustawionych w linii prostej, która wyznacza poprzeczkę Wieszaka, a kolejne cztery zakrzywiają się tworząc haczyk.

Skoro w tym miesiącu mówimy o Walterze Scott Houstonie, uwzględnienie Wieszaka uważam za właściwe. Dla mnie, i prawdopodobnie wielu innych, Scotty po raz pierwszy przedstawił Wieszak dzięki niewielkiemu zapiskowi w starym gazetowym atlasie nieba, który stworzył ponad pół wieku temu.



Ilu z Was pamięta ten gazetowy atlas nieba autorstwa Waltera Scott Houstona, opublikowany przez American Education Publications w roku 1972? Wieszak, naniesiony jako Gromada Brocchi'ego (Brocchi's Cluster), widoczny jest nieco ponad (na północ) "G" w nazwie Sagitta.

Spójrz 2° na zachód od M27, na gwiazdę 5mag 12 Vulpeculae. Czy dostrzegasz słabą poświatę nieco na północ? To gromada otwarta NGC 6830. Jest ona domem dla jakichś dwóch tuzinów gwiazd. Moja lornetka 10x50 pokazuje jedynie słaby ślad gromady. Jest ona dużo bardziej oczywista w mojej 16x70; w rzeczywistości, mogę nawet dostrzec kilka z jej najjaśniejszych gwiazd, ale jedynie metodą zerkania.

W końcu mamy gromadę Stock 1. To jeden z tych obiektów, które zazwyczaj pozostają niezauważone z powodu obejmowania tak dużego obszaru. Rozciągając się na 1 stopień szerokości, jedynie 19 gwiazd faktycznie zalicza się do tej grupy. Ale obszar ten zawiera wiele innych, które wydają się należeć do niej jedynie poprzez przypadkowe nałożenie się ich obrazów w linii wzroku. Stock 1 obejmuje 52', ale ci gwiezdni oszuści sprawiają, że gromada wydaje się o połowę większa. Stock 1 leży około 3,5 stopnia na południowy wschód od Albireo i 2 stopnie na wschód-północny wschód od alfa Vulpeculae. Szukaj charakterystycznego, choć słabego, trapezu z czterech gwiazd 7 i 8 magnitudo przy wschodniej krawędzi grupy. Słońca te są położone centralnie wewnątrz gromady. Najjaśniejszą prawdziwą gwiazdą gromady jest HD 184928 o jasności 7mag, leżącą na północny zachód od trapezu. Najjaśniejszą zdaje się być gwiazda 6,5mag, ale nie jest ona prawdziwym członkiem gromady.

Do czasu naszego kolejnego spotkania w przyszłym miesiącu, mam nadzieję, że będziesz miał wiele okazji do cieszenia się pięknem późnoletniego nieba. I zawsze pamiętaj, że dwoje oczu jest lepsze od jednego.



O Autorze:
Szukasz więcej celów do obserwacji przez lornetkę? Przeczytaj artykuł Phila Tour 10 Fall Binocular Treats w magazynie Astronomy z sierpnia 2015.

Wszechświat przez Lornetkę Phila Harringtona jest chroniony prawem autorskim 2015 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.







Brak komentarzy do bieżącego wątku!


Możesz dodać swój komentarz po zalogowaniu.


Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria