Zalecana apertura na ten miesiąc:
Teleskopy 10-14 cali (25-36 cm)
Jeśli jesteś podobny do mnie, przypuszczalnie widziałeś już Jowisza, Saturna, Mgławicę Oriona i wszystkie perełki nocnego nieba więcej razy niż mógłbyś zliczyć. I chociaż są one doprawdy spektakularne i warte ponownych odwiedzin, szukasz czegoś nowego, czegoś, co jest wyzwaniem obserwacyjnym.
Taka jest przesłanka nowej serii e-artykułów tu, na Cloudynights. Co miesiąc będziemy szukali obiektów, o których, szczerze mówiąc, wielu miłośników astronomii nawet nie wie, że istnieją!
Faktycznie, iskierka Cosmic Challenge sięga niemal trzech dekad wstecz, serii artykułów, które pisałem dla magazynu Deep Sky, zatytułowanej "Obiekty wyzwania". Później przekształciły się one w moją książkę,
Cosmic Challenge (Cambridge University Press, 2010), a teraz ich pochodna pojawia się tu, na Cloudynights.
Oczywiście, kryteria kwalifikacji jako "wyzwanie" są trudne do zdefiniowania. Obiekt może być bardzo słaby lub bardzo mały, lub trudny do dostrzeżenia z wielu róznych innych powodów. Niektóre z nich wymagają doskonałej przejrzystości nieba, a inne stabilnego seeingu. Wiele zależy również od poziomu doświadczenia obserwatora, warunków panujących w miejscu obserwacji, oraz użytego teleskopu.
Aby wyrównać szanse, każdy miesiąc będzie reprezentował jedną z sześciu kategorii sprzętowych bazujących na aperturze: gołe oko, lornetki (mniejsze niż 70 mm), duże lornety i teleskopy 3-5-calowe (7,5-13 cm), teleskopy 6-9,25-calowe (15-23,5 cm), teleskopy 10-14-calowe (25-36 cm), oraz 15-calowce (38 cm) lub większe. Ten miesiąc, na przykład, dedykowany jest aperturom 10-14-calowym, co widać w nagłówku artykułu. Za miesiąc, kto wie.
Zanim zaczniemy, oto moja rada: cierpliwości! Jeśli nie masz czasu by skoncentrować się na polowaniu, zatrzymać się i odetchnąć oczyszczając umysł przed kolejnym zanurzeniem, wtedy Cosmic Challenge może okazać się frustrujące. Nasze cele nie nadają się na szybkie sesje przeglądowe. Większość z nich może być dostrzeżona jedynie po cierpliwych, wielominutowych -- a w rzeczywistości, czasem wielogodzinnych -- kolejnych poszukiwaniach.
Powyżej: Mapa nieba letniego ze Star Watch Phila Harringtona
Powyżej: Mapa przeglądowa Kosmicznego Wyzwania w tym miesiącu
Na podstawie Cosmic Challenge Phila Harringtona.
Kliknij na mapę by otworzyć wersję PDF do druku.
Jestem pewien, że większość z nas widziała M13, Wielką Gromadę Kulistą Herkulesa, przez wiele różnych lornetek, teleskopów, a może nawet gołym okiem. Jest naprawdę olśniewająca.
Ale czy kiedykolwiek zwróciłeś uwagę na
okolice M13, dokładnie badając jej otoczenie? W obrębie jednego stopnia znajduje się sześć międzygalaktycznych obiektów skatalogowanych w NGC i IC. To ciekawe wyzwania dla apertur od 8 do 12 cali, a nawet większych, o ile zaświetlenie nieba jest nieco zbyt przytłaczające.
Najjaśniejszą z tego grona jest
NGC 6207, spiralna o jasności 12mag leżąca zaledwie 28' na północny wschód od serca kulistej. Aby ją znaleźć, wykorzystaj okular szerokokątny, w polu widzenia którego zmieścisz z M13 jej dwie "gwiazdy-strażniczki", SAO 65481 na południowym zachodzie i SAO 65508 na wschodzie. Od wschodniej gwiazdy-strażniczki przesuń się około pół stopnia na północ do gwiazdy 8mag SAO 65509. Słaba poświata galaktyki leży w około połowy drogi między tymi gwiazdami i nieco na zachód od małego trójkąta słońc o jasności 13mag. Mimo iż jej rozmiary to jedynie 3,3' x 1,7', NGC 6207 jest dostatecznie jasna by być widoczna w teleskopach 6-calowych na ciemnym, wiejskim niebie. Szukaj eliptycznej poświaty zorientowanej północny wschód-południowy zachód i zaakcentowanej słabym gwiazdowym jądrem.
William Herschel odkrył NGC 6207, ale przeoczył
IC 4617. Czy Tobie się uda? Znajdziesz ją wyśrodkowaną pomiędzy NGC 6207 a M13, niemal dotykającą zachodniego boku trapezu gwiazd 13mag. Ta mała spiralna o kształcie cygara jest dość trudnym celem dla 18-calowca z mojego podmiejskiego podwórka, ale jest wyraźnie widoczna przez mojego 10-calowca w lepszych warunkach. Apertura to wspaniała rzecz, ale nic nie zastąpi ciemnego nieba.
Jeśli IC 4617 była nieco zbyt wymagająca,
NGC 6196, najjaśniejsza z trio galaktyk znajdujących się około jednego stopnia na południowy zachód od kulistej, powinna okazać się łatwiejsza. Na ciemnym niebie 10-calowiec pokaże ten cel o jasności 14mag jako małą, okrągłą poświatę podkreśloną jaśniejszym rdzeniem centralnym.
Druga, słabsza galaktyczna smużka położona jest 6' na południowy wschód. Prawdziwa tożsamość tego drugiego obiektu to
IC 4616, chociaż niektóre źródła identyfikują ją błędnie jako NGC 6197. Zamieszanie łączy się z urodzonym w Niemczech astronomem Albertem Marthem (1828-1897). Marth przybył do Anglii w roku 1853 i ostatecznie został asystentem brytyjskiego astronoma Williama Lassella (1799-1880) w obserwatorium Lassella na Malcie. Tam, Marth, pomiędzy rokiem 1863 a 1865, odkrył ponad 600 nowych obiektów głębokiego nieba za pomocą 48-calowego reflektora tego obserwatorium. Natknął się on na tę galaktyczną parkę 9 lipca 1864 roku, ale błędnie zapisał ich pozycje. Błędna galaktyka została następnie zidentyfikowana ponownie jako IC 4616 przez francuskiego astronoma Camille'a Guillaume'a Bigourdana (1851-1932) po bezowocnych poszukiwaniach w pierwotnej lokalizacji Martha. Kolejne badania historyczne pokazują, że to jeden i ten sam obiekt.
Następnie spróbuj szczęścia z
IC 4614, położonej 3' na północny zachód od NGC 6196. Tak jak IC 4616, IC 4614 skatalogowana jest z jasnością 15mag i wymaga specjalnych warunków by być widoczną przez nawet największe teleskopy amatorskie.
Z tego grona najdalej na zachód wysuniętą jest
NGC 6194. Leżąca 1,1° na zachód-południowy zachód od M13, ta mała galaktyka eliptyczna ma jasność 14mag i rozciąga się na zaledwie 1'. Będziesz potrzebować powiększenia co najmniej 150x by dostrzec jej małą, bezkształtną poświatę.
Powyżej: Widok na (od lewej do prawej) NGC 6194, IC 4614, NGC 6196 i IC 4616 w moim 18-calowym Newtonie
Masz swój ulubiony obiekt-wyzwanie? Chciałbym usłyszeć o nim i o tym, jak poradziłeś sobie z tegomiesięcznym sprawdzianem. Skontaktuj się ze mną poprzez moją
stronę internetową lub komentując ten e-artykuł na forum dyskusyjnym.
Pamiętaj, połowa zabawy to dreszczyk emocji. Gra rozpoczęta!
O Autorze:Phil Harrington pisze comiesięczne artykuły z serii
Binocular Universe w magazynie
Astronomy oraz jest autorem 9 książek o tematyce astronomicznej. Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź jego stronę internetową
www.philharrington.net.
Kosmiczne Wyzwanie Phila Harringtona jest chronione prawem autorskim 2016 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.