KOSMICZNE WYZWANIEPętla BarnardaWersja oryginalnaStyczeń 2017Phil Harrington (Tłumaczenie: Marcin Siudzinski, Astronoce.pl)
Zalecana apertura na ten miesiąc:
Gołe oczy
Jednym z największych wyzwań obserwacyjnych gołym okiem, pobudzającym miłośników astronomii na całym świecie, jest próba dostrzeżenia nieuchwytnego łuku mgławicy znanego jako
Pętla Barnarda. Skatalogowana oficjalnie jako Sharpless 2-276, Pętla Barnarda to blady, długi na 10° półokrągły łuk mgławicowości, który otacza wschodnią część Oriona. Na zdjęciach długoczasowych wyraźnie przypomina ona fragmenty Mgławicy Pierzastej, pozostałości supernowej w Łabędziu. Dostrzeżenie jej nieuzbrojonym okiem stanowi monumentalny test dla obserwatorów.
Powyżej: Mapa nieba zimowego ze Star Watch Phila Harringtona
Powyżej: Mapa przeglądowa Kosmicznego Wyzwania w tym miesiącu
Kliknij na mapę by otworzyć wersję PDF do druku.
Choć nazwana przez słynnego astronoma amerykańskiego Edwarda Emersona Barnarda (1857-1923), który opisał widok, jaki uzyskał na zdjęciach wykonanych w październiku 1894, jako "wielka mgławica rozciągająca się w zakrzywionym kształcie nad całym korpusem Oriona", Barnard nie był pierwszą osobą która zobaczyła Pętlę. Dokumentacja wskazuje, że Pętla Barnarda została odkryta wizualnie przez Sir Williama Herschela. Herschel opublikował obserwacje 52 szerokich obszarów nieba które, jak twierdził, zawierają ślady mgławicowości. Obszar wokół Pętli Barnarda wymieniony jest jako Obszar 27 i jest wyśrodkowany na rektascensji 05h 48,3m i deklinacji +01° 09,9'. Praktykujący oszczędność w słowach, Herschel opisał swój 27. wpis po prostu jako "dotknięty mleczną mgławicowością".
Niewiele jest potwierdzonych obserwacji 52 obszarów mgławicowych Herschela, co zapoczątkowało dyskusję na temat ich istnienia, która toczy się w pewnych kręgach astronomicznych od ponad wieku. Podczas gdy część z 52 obszarów Herschela okazała się później fałszywa, obrazy Barnarda Obszaru #27 nie pozostawiały wątpliwości, że istnieje.
Dyskusja o Obszarze #27 Herschela trwa do dziś, ale teraz obraca się wokół widoczności gołym okiem. Wielu amatorów widziało odcinki Pętli przez zaskakująco małe apertury, od lornetek 50 mm, po teleskopy od 3 do 5 cali. Ale czy Pętla Barnarda może być dostrzeżona gołym okiem? Jest ona z pewnością wystarczająco duża, rozciągając się na wysokość gwiazdorskiego torsu Oriona. Czy jest zbyt słaba, czy, poprawniej mówiąc, zbyt czerwona do dostrzeżenia ludzkim okiem? Odpowiedź brzmi "nie"; może być i była dostrzegana bez pomocy optycznej. Ale jest kilka zastrzeżeń.
Czytałem wiele relacji obserwatorów, którzy twierdzili, że widzieli Pętlę Barnarda gołym okiem, ale podejrzewam, że wiele z tych relacji jest mylnych. Nie znaczy to, że obserwatorzy fałszują to, co widzieli. W najmniejszym stopniu nie wątpię w ich uczciwość. Ale na podstawie ich opisów podejrzewam, że nie widzieli prawdziwej Pętli, ale raczej ciąg słabych gwiazd, który wyznacza niemal tę samą ścieżkę przez Oriona. Fałszywą Pętlę tworzy 20 gwiazd o jasnościach pomiędzy 4,5 a 5 magnitudo. Złudzenie zaczyna się na północ od gwiazd Pasa przy psi Orionis i zakrzywia się w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara wokół Pasa, łącząc gwiazdy 33, 38, omega, 56, i 60 Orionis. Fałszywa Pętla wije się następnie na południowy zachód, łącząc słabe gwiazdy SAO 132732 i 55, 49 oraz upsilon Orionis zakręcając pomiędzy Mieczem Oriona a gwiazdami Saiph i Rigel. Choć gwiazdy te, jak dowodzi powyższa mapa, dzieli spora odległość na niebie, mózg ma tendencję do płatania nam figli, gdy nie zachowamy ostrożności. Zamiast interpretować Fałszywą Pętlę jako ciąg słabych gwiazd, nasz system oko-mózg skłania się raczej do wypełniania pustych przestrzeni, tworząc ciągły obraz, szczególnie przy niskim poziomie jasności. To złudzenie optyczne spowodowane jest naszą psychologiczną skłonnością do łączenia niewyraźnych elementów w coś na kształt zrozumiałej całości, i właśnie z tego powodu Percival Lowell widział proste kanały przecinające Marsa.
Aby zobaczyć prawdziwą Pętlę Barnarda, musi być spełnionych kilka czynników jednocześnie. Po pierwsze, absolutnie konieczna jest czysta, ciemna noc bez śladu księżycowej poświaty, mgły i chmur. Obecność sztucznego zaświetlenia, szczególnie w pobliżu Oriona, jest również wykluczona. Najlepiej poczekać, aż Orion będzie jak najwyżej na niebie, by dodatkowo wykluczyć jakiekolwiek zakłócenia pochodzenia ziemskiego. Ty, jako obserwator, powinieneś siedzieć lub leżeć; postawa stojąca powoduje tylko zmęczenie oczu i zakłóca odbiór. Najlepszym rozwiązaniem byłoby leżeć na leżaku nachylonym tak, by patrzeć na Oriona mniej więcej na wprost. Musisz też znać punkt, w którym widzenie peryferyjne Twoich oczu jest najczulsze. Aby uzyskać więcej informacji, przejrzyj tematykę omówioną w rozdziale 1.
Jeśli je posiadasz, wypróbuj filtry wąskopasmowe i H-beta, by poprawić kontrast obrazu. A jeśli to również możliwe, trzymaj jednocześnie dwa takie same filtry przed oczami, by wykorzystać możliwości widzenia obuocznego. Niektórzy obserwatorzy raportują dobre rezultaty takiego rozwiązania, choć filtry OIII zdają się oferować niewielkie korzyści.
Zacznij od najjaśniejszej części Pętli, która leży nieco na południe od 56 Orionis i kończy się nieco na zachód od SAO 132732. Jeśli Ci się powiedzie i dostrzeżesz tę część, sprawdź czy potrafisz ją przedłużyć ku obszarowi pomiędzy 56 a 51 Orionis. Spróbuj wpatrywać się w kierunku gwiazd Pasa, ale koncentrować widzenie peryferyjne na SAO 132732.
W porządku, odetchnij. Niestety, południowa części Pętli Barnarda jest nieco słabsza niż część północna. Aby dostrzec segment leżący pomiędzy Saiphem (kappa Orionis) a Rigelem (beta Orionis), spróbuj zakryć obydwie gwiazdy palcami wykorzystując "znak zwycięstwa" V. Robiąc to, sam możesz stać się zwycięzcą.
Powyżej: Pętla Barnarda. Fot. Kevin Dixon
Masz swój ulubiony obiekt-wyzwanie? Chciałbym usłyszeć o nim i o tym, jak poradziłeś sobie z tegomiesięcznym sprawdzianem. Skontaktuj się ze mną poprzez moją
stronę internetową lub komentując ten e-artykuł na forum dyskusyjnym.
Do następnego miesiąca pamiętaj, połowa zabawy to dreszczyk emocji. Gra trwa!
O Autorze:Phil Harrington pisze comiesięczne artykuły z serii
Binocular Universe w magazynie
Astronomy oraz jest autorem 9 książek o tematyce astronomicznej. Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź jego stronę internetową
www.philharrington.net.
Kosmiczne Wyzwanie Phila Harringtona jest chronione prawem autorskim 2017 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.