KOSMICZNE WYZWANIEKratery księżycowe Messier i Messier AWersja oryginalnaCzerwiec 2017Phil Harrington (Tłumaczenie: Marcin Siudzinski, Astronoce.pl)
Zalecana apertura na ten miesiąc:
Duże lornety i małe teleskopy
Teleskopy 3-5 cali (75-127 mm)
Cel |
Najkorzystniejsze fazy Księżyca |
Księżyc: Messier/Messier A |
Dni 4-8 i 15-16 |
Tu, na półkuli północnej, na horyzoncie widać już lato i w zasięgu ręki jest już najdłuższy dzień roku. Podczas gdy wielu z nas cieszy się z cieplejszej aury, ciemność nocy przychodzi późnym wieczorem i odchodzi zbyt wcześnie następnego ranka. Więc o ile obserwacje głębokiego nieba są ograniczone, wciąż możemy cieszyć się obserwacjami naszego Księżyca, nawet jeśli niebo jest jasne. Tak, wyzwania obserwacyjne czekają na nas w naszym najbliższym sąsiedztwie kosmicznym.
Pomyślałem, że w tym miesiącu przedstawię jeden z moich ulubionych przystanków księżycowych, niezwykłą parkę kraterów, Messier i Messier A. Najkorzystniejsze noce obserwacyjne w tym miesiącu to 10 do 12 czerwca oraz od 27 czerwca do 1 lipca.
Para kraterów Messier i Messier A ma swoją historię. Nazwane na cześć sławnego francuskiego łowcy komet, kratery te są oddalone od siebie o mnie niż 4 mile (6 km). Obydwa mają niemal taką samą średnicę i są wyraźnie owalne. Messier ma rozmiary 5 mil na 7 mil (8 km na 11 km), natomiast Messier A, nieco większy, 7 mil na 8 mil (11 km na 13 km).
Powyżej: Mapa przeglądowa Kosmicznego Wyzwania w tym miesiącu
Kliknij na mapę by otworzyć wersję PDF do druku.
W uzupełnieniu do ich podobieństwa zewnętrznego, obydwa kratery mają również wspólne pochodzenie. Około miliarda lat temu, meteoroid trzasnął w Mare Fecunditatis (Morze Obfitości). Sam meteoroid nie był jakiś szczególny. Jednak wyjątkowy był mały kąt pod którym uderzył on w powierzchnię. Testy przeprowadzone w roku 1978 przez Dona Gaulta z NASA Ames Research Center (Centrum Badawcze im. Josepha Amesa) oraz Johna Wedekinda z Caltech wskazują, że kąt uderzenia wynosił przypuszczalnie mniej niż 5°. Uderzenie początkowe utworzyło krater Messier, zachodni z duetu. Ale następnie meteoroid przełamał się i tak jak rzucony pod małym kątem płaski kamyk skacze po powierzchni stawu, duży fragment odbił się i przeleciał kolejne 4 mile (6 km) aż uderzył w powierzchnię tworząc Messiera A. Pole odłamków wyrzuconych podczas tego drugiego uderzenia utworzyło bliźniacze promienie jasnego materiału. Ta niezwykła para promieni, wyglądająca niemal jak dwa bliźniacze warkocze kometarne, natychmiast zwraca uwagę ku tym dwom kraterom. Dwa równoległe promienie rozciągają się na zachód na jakieś 90 mil (145 km), niemal na całą szerokość morza.
Czy to nie cudownie ironiczne, że krater z nadanym imieniem Messiera wygląda jak kometa!
Przypatrz się Messierowi A. Czy widzisz, że zachodnia część jego obrzeża zdaje się być rozciągnięta i częściowo wyniesiona, niemal jakby istniało drugie obrzeże? Niektórzy uważają, że może to być rezultat pęknięcia meteoroidu który utworzył krater Messier A i jego ponownego rykoszetowania przed lub po uderzeniu. Jednak obecnie, najpopularniejsza teoria mówi, że nowsze uderzenie miało miejsce niemal bezpośrednio w miejscu wcześniejszego, tworząc nowszy krater niemal wymazujący starszy.
Chociaż nawet w części nie tak oczywisty jak ten rozciągający się na zachód od Messiera A, swój system promieni z wyrzuconych odłamków ma również krater Messier. Co ciekawe, koc odłamków otaczający Messiera rozciąga się na północ i południe od krateru, prostopadle do uderzenia. Te same testy, przeprowadzone w roku 1978, pokazują, że nie tylko jest to możliwe, ale w rzeczywistości bardzo prawdopodobne podczas złożonego uderzenia. Jeśli oświetlenie jest odpowiednie, ogólny wygląd Messiera, Messiera A i pól odłamkowych poszczególnych kraterów przypomina papugę w locie, ze słabszymi promieniami Messiera jako rozpostartymi skrzydłami ptaka i dwoma bliźniaczymi promieniami Messiera A, które jak smugi szperaczy, tworzą jego długie pióra ogonowe.
Oto dwa zdjęcia parki kraterów wykonane przez Paolo Lazzarottiego, wyjątkowego fotografa z Włoch. Jego nazwisko jest prawdopodobnie znane tym, którzy często odwiedzają stronę Lunar Picture of the Day (LPOD). A jeśli podobają Ci się te dwa widoki Messiera i Messiera A, nie zapomnij odwiedzić
archiwa LPOD w poszukiwaniu zdjęć Paola.
Powyżej: Kratery Messier (po prawej) i Messier A (po lewej) w dwóch perspektywach.
Zdjęcie górne wykonano 27 lutego 2005, kiedy Księżyc był 19 dni po nowiu. Zauważ jak mały kąt oświetlenia podkreśla obrzeża kraterów gasząc jednocześnie niezwykłe pola odłamkowe. Zdjęcie dolne wykonano 23 kwietnia 2007, 6 dni po nowiu. Ze Słońcem wiszącym wyżej nad kraterami, prostopadłe pola odłamkowe stają się dużo bardziej oczywiste.
Fot. Paolo Lazzarotti
Poniższe zdjęcie zostało wykonane ze znacznie mniejszej odległości, z orbity księżycowej, z pokładu Apollo 15 w roku 1971. Duży kąt padania promieni słonecznych podczas wykonywania zdjęcia spowodował brak cieni reliefowych, ale podkreślił jasne dna kraterów, oraz osobliwy wygląd Messiera przypominający "ziarnko kawy".
Powyżej: Bliski kadr niezwykłych kraterów uderzeniowych Messier (po prawej) i Messier A (po lewej) wykonane przez Apollo 15 w roku 1971.
Źródło: NASA/JSC/Uniwersytet Stanowy Arizona
Powyżej: Jak wspomniano wcześniej, Messier A wydaje się być kraterem podwójnym. To zdjęcie, wykonane przez Lunar Reconnaissance Orbiter, pięknie ukazuje ten efekt. Mniejszy, starszy krater wygląda jakby częściowo wystawał z lewej dolnej części nowszego, nałożonego krateru.
Źródło: NASA/JSC/Uniwersytet Stanowy Arizona
Wreszcie, historyczny przypis dla wszystkich weteranów, niektórzy z Was być może pamiętają, że Messier A oryginalnie nazywał się Pickering, na cześć astronoma harwardzkiego Williama H. Pickeringa. Nazwa została zmieniona na Messier A w roku 1964, po orzeczeniu Międzynarodowej Unii Astronomicznej, że dziwaczne pomysły Pickeringa o życiu roślinnym na Księżycu, szczególnie w kraterze Eratostenes, czyniły go niewłaściwym wyborem na nazwanie krateru jego imieniem. Wciąż znajdziemy krater Pickeringa nieopodal krateru Hipparchus, ale chodzi tu o Edwarda Pickeringa, starszego brata Williama. Możesz przeczytać
pierwszą z jego sześcioczęściowej pracy w kompilacji magazynu
Popular Astronomy z roku 1919 na Google Books. Trzy lata później, Elizabeth Smith napisała więcej na ten temat w artykule zatytułowanym
Is there life on the moon? (Publikacja Pomona College Astronomical Society, vol. 7, pp.49-51).
Masz swój ulubiony obiekt-wyzwanie? Chciałbym usłyszeć o nim i o tym, jak poradziłeś sobie z tegomiesięcznym sprawdzianem. Skontaktuj się ze mną poprzez moją
stronę internetową lub komentując ten e-artykuł na forum dyskusyjnym.
Do następnego miesiąca pamiętaj, połowa zabawy to dreszczyk emocji. Gra trwa!
O Autorze:Phil Harrington pisze comiesięczne artykuły z serii
Binocular Universe w magazynie
Astronomy oraz jest autorem 9 książek o tematyce astronomicznej. Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź jego stronę internetową
www.philharrington.net.
Kosmiczne Wyzwanie Phila Harringtona jest chronione prawem autorskim 2017 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.