Lata pięćdziesiąte były flagową dekadą dla katalogów głębokiego nieba. Dały nam one nie tylko tak nowatorskie prace jak katalogi gromad galaktyk i mgławic planetarnych Abella. Dekada ta zakończyła się również wydaniem drugiej edycji słynnego katalogu mgławic emisyjnych Stewarta Sharplessa. Sharpless zebrał swoją kolekcję obiektów na podstawie swoich badań na Stacji Flagstaff Obserwatorium Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Arizonie.
Katalog "Sharpless 2", poprawiona wersja
listy opublikowanej przez niego w roku 1953 podczas pracy w Obserwatorium Mount Wilson, obejmuje 313 mgławic emisyjnych (obszarów H II, jak wolał je nazywać Sharpless), które należą do najbardziej spektakularnych atrakcji fotograficznych, jakie ma do zaoferowania Droga Mleczna.
Podczas gdy kilka wpisów Sharplessa, takich jak Sh2-25 (znana lepiej jako M8, mgławica Laguna) i Sh2-49 (M16, mgławica Orzeł), jest dobrze znanych obserwatorom wizualnym, to większość z nich zalicza się do najtrudniejszych obiektów do dostrzeżenia wizualnego.
Jeśli nigdy nie podjąłeś zdecydowanego wysiłku by dostrzec kilka z mniej znanych obiektów Sharplessa, to niniejsze wyzwanie, Sh2-301 w Wielkim Psie, jest dobrym wprowadzeniem w ten sport. Znajdziesz ją około 6° na wschód-południowy wschód od Syriusza (alfa Canis Maioris), w diamencie sześciu gwiazd 6-8 magnitudo. Mgławicę dzieli od naszych teleskopów około 42.000 lat świetlnych.
W przeciwieństwie do wielu obiektów Sharplessa które mogą obejmować połacie nieba większe niż pola wielu teleskopów, Sh2-301 mierzy jedynie 9'x8'. To wystarczająco mało by z łatwością zmieścić się w jednym polu widzenia okularu, ale wciąż na tyle dużo by zachować widoczność gdy celujemy we właściwym kierunku. Mój najlepszy widok przez 10-calowca (25 cm) uzyskałem przy 58x z okularem 22 mm i filtrem wąskopasmowym (typu UHC). Bez filtra mgławica jest trudna do dostrzeżenia, nawet pod ciemnym niebem. Jednak z wkręconym filtrem można dopatrzeć się śladów obłoku z podmiejskich miejscówek, o ile zanieczyszczenie światłem w kierunku południowym jest minimalne.
Z miejscówek pod ciemnym niebem Sh2-301 odsłania niezwykły kształt, który najlepiej opisać jako nieregularna, trójpłatkowa mgła przewleczona cienkimi pasmami ciemnej mgławicy. Na obraz mgławicy nałożonych jest kilka gwiazd. Najjaśniejsza z nich jest punktem o jasności 10 magnitudo znajdującym się przy południowo-wschodniej krawędzi obłoku. Kolejna kępka jaśniejszej mgławicowości wydaje się otaczać trójkąt gwiazd 12 magnitudo przy północnej granicy. Te gwiazdy stanowią przydatny wskaźnik do oceny pełnej skali mgławicy.
Oto dwie interpretacje Sh2-301 autorstwa użytkowników działu
forum CN ze szkicami.
Opublikuj swoje obserwacje i szkice na forum tego artykułu. Jestem szczególnie zainteresowany informacjami o widoczności Sh2-301 przez małe apertury!
Masz swój ulubiony obiekt-wyzwanie? Chciałbym usłyszeć o nim i o tym, jak poradziłeś sobie z tegomiesięcznym sprawdzianem. Skontaktuj się ze mną poprzez moją
stronę internetową lub komentując ten e-artykuł na forum dyskusyjnym.
Do następnego miesiąca pamiętaj, połowa zabawy to dreszczyk emocji. Gra trwa!
O Autorze:Phil Harrington pisze comiesięczne artykuły z serii
Binocular Universe w magazynie
Astronomy oraz jest autorem 9 książek o tematyce astronomicznej. Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź jego stronę internetową
www.philharrington.net.
Kosmiczne Wyzwanie Phila Harringtona jest chronione prawem autorskim 2019 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.