WSZECHŚWIAT PRZEZ LORNETKĘWieszakhttp://www.cloudynights.com/item.php?item_id=2026
Oryginalny PDFWrzesień 2009Phil Harrington Tłumaczenie: Marcin Siudzinski (Astronoce.pl)
Trzy jaskrawe gwiazdy Trójkąta Letniego -- Wega, Deneb i Altair -- przemierzają w tym miesiącu niebo wysoko nad naszymi głowami, obejmując delikatną poświatę naszej Drogi Mlecznej rozciągającą się od horyzontu do horyzontu. Nie wiem czy jest lepszy sposób na spędzenie późno-letniego wieczoru niż usadowienie się w fotelu i powolne przeczesywanie tej mglistej wstęgi światła lornetką. Nawet najtańsza lornetka odsłoni tam mrowie odległych gwiazd.
Jedno z moich ulubionych gwiezdnych skupisk wewnątrz Trójkąta jest z łatwością dostrzegalne przez lornetkę, a nawet gołym okiem jeśli dokładnie wiesz gdzie patrzeć. Zacznijmy od Altaira, najbardziej na południe wysuniętej gwiazdy Trójkąta. Wyobraź sobie linię łączącą Altaira z dwoma słabszymi gwiazdami po obu stronach. Przedłuż tę linię na mniej więcej dwukrotność jej długości w kierunku północno-zachodnim do sąsiadującego gwiazdozbioru Liska. Tam, powinieneś dostrzec maleńką gromadkę około 10 gwiazd.
Jeśli już ją znalazłeś, przyjrzyj się jej dokładnie przez swoją lornetkę. Czy jej kształt coś Ci przypomina? Jeśli nie, wróć, zajrzyj do swojej szafy w sypialni i spróbuj ponownie. Tak, to prawda, znalazłeś niebieski
Wieszak. Tworzy go sześć gwiazd ułożonych w linii prostej które wyznaczają belkę wieszaka oraz cztery wykrzywione w haczyk.
Zapisy historyczne pokazują, że Wieszak znany był już w roku 964 AD, kiedy perski astronom Al Sufi odnotował jego mglisty wygląd. Grupa ta została odkryta ponownie przez Giovanni Batistę Hodiernę w połowie XVII wieku, a zupełnie pominięta przez Messiera i Herschelów. Stało się tak prawdopodobnie przez jej duże rozmiary na niebie będące przyczyną przeoczenia jej w czasie skanowania nieba ich długoogniskowymi teleskopami z wąskokątnymi okularami. Sorka chłopaki, Wasza strata!
Możesz również znać Wieszak pod jego drugą nazwą-przydomkiem -
Gromada Brocchi'ego. W latach 20-tych XX wieku, Dalmiro Brocchi, amator astronomii z Seattle w stanie Waszyngton, stał się sławny dzięki rysowaniu szczegółowych map dla setek gwiazd w programie Amerykańskiego Stowarzyszenia Obserwatorów Gwiazd Zmiennych (AAVSO). Jedna konkretna mapa dokładnie pokazywała ten obszar, wychwytując grupę po raz pierwszy w druku. Została ona później nazwana na jego cześć. Mapa ta doprowadziła też do oznaczenia jej jako
Collinder 399 (w skrócie Cr 399) w katalogu rozproszonych otwartych gromad gwiazd opracowanym przez Pera Collinder'a w roku 1931.
Ale wiesz co? Gromada Brocchi'ego nie jest w ogóle gromadą! Najświeższe dane zebrane przez satelitę Hipparcos Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) wskazują, że to jedynie asteryzm, przypadkowe nałożenie się obrazów pojedynczych gwiazd odległych od nas o 220 do 1.100 lat świetlnych. Jest to dla mnie duże rozczarowanie, ale niezależnie czy Wieszak to rzeczywista gromada gwiazd czy niebieskie oszustwo, to wciąż wspaniały widok w lornetce. Szkło siedem- do 10x da najlepszy obraz, pokazując Wieszak otoczony przez bogate w pył gwiezdny pole.
Wieszak i jego otoczenie w lornetce 10x50 autora.
Co do gwiazd wyznaczających odwrócony wieszak, większość jawi się w lornetce jako czysto-białe. Jednakże dwie, dla obserwatorów o głębokim postrzeganiu barw, mogą iskrzyć się z lekką domieszką koloru żółtego lub pomarańczowego. Najjaśniejsza gwiazda wzoru, oznaczona jako 4 Vulpeculae o jasności 5,1mag, jest pomarańczowym słońcem typu spektralnego K0, podczas gdy gwiazda bezpośrednio z nią sąsiadująca w haczyku wieszaka jest gwiazdą typu spektralnego K5.
Rysunek pokazuje również gromadę otwartą - widmo; to znaczy, widmo w moich lornetkach 10x50 i 16x70.
NGC6802 leży nieco na wschód od Wieszaka, ale nigdy nie byłem w stanie dostrzec jej śladu w niczym mniejszym od lornetki 80mm, a i w niej jedynie pod bardzo ciemnym niebem. Podczas gdy 50 gwiazd skupionych jest na obszarze 5', najjaśniejsza z nich ma jasność jedynie 11mag. Większość jest słabszych niż 13mag, co stawia je daleko poza zasięgiem 100mm gigantów. W zamian, pokażą one jedynie ulotną smugę zmiksowanego światła gwiazd w kształcie nieco owalnej plamy. Potrafisz dostrzec ten wymagający cel?
Jeśli NGC6802 okazała się być za słaba, spróbuj szczęścia z
M71, schowaną w Strzale. Od czasu jej odkrycia, w roku 1775, M71 była obiektem trudnym do zaklasyfikowania. Wiele starszych źródeł wciąż określa ją jako bardzo gęstą gromadę otwartą, podobną do M11 w Tarczy, ale większość współczesnych autorytetów zgadza się, że to kulista. Niezależnie od jej prawdziwej natury, lornetka ujawni jedynie delikatną poświatę w bardzo ładnym polu iskrzącego się pyłu gwiezdnego.
M71 w Strzale w lornetce 10x50 autora.
Masz propozycję na fajny cel dla lornetek którą chciałbyś się podzielić? Napisz do mnie e-mail na
phil@philharrington.net. Do czasu naszego kolejnego spotkania za miesiąc, ciesz się pięknem letniego nieba. I pamiętaj, że dwoje oczu jest lepsze od jednego.
O Autorze: Phil Harrington, autor
Touring the Universe through Binoculars, kończy obecnie nowy przewodnik po wymagających celach obserwacyjnych dla Cambridge University Press, który będzie wydany w drugiej połowie 2010. Odwiedź jego stronę internetową:
www.philharrington.net.
Wszechświat przez Lornetkę Phila Harringtona jest chroniony prawem autorskim 2009 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.