Zwola 2/3.08.2013
22:20-02:20
PiotrPe - refraktor Sky-Watcher ED80
Acidtea - Synta 10" Dob
Ucio - Meade LightBridge 12"
Wilk z latoroślą - GSO 8" Dob
Thomas - Bresser Messier 200/1000 GOTO
Polaris - lornetka Nikon 12x50 SE
Tym razem ekipa dopisała i stawiliśmy się w szóstkę plus latorośl Wilka. Szkoda, że jeszcze nie było ścierniska i musieliśmy ustawić się wzdłuż drogi co utrudniało wspólne rozmowy podczas obserwacji. Jeszcze zanim się całkowicie ściemniło, wiedzieliśmy już, że będzie bardzo dobrze. Widzieliśmy pierwsze, najjaśniejsze, części Drogi Mlecznej jak pojawiały się na tle ciemniejącego nieba. Około 23 ściemniło się na tyle, że rozmowy przycichły, a każdy zaczął krzątać się przy swoim sprzęcie, choć prawdę mówiąc ciężko było odciągnąć wzrok od wspaniałego nieba usianego gwiazdami i przedzielonego jasną wstęgą Drogi Mlecznej.
Ja, jak zwykle od niemal roku, skupiłem się na szerokich polach lornetkowych. Ale czy mam znów wymienić wszystkie obiekty lornetkowe od Łabędzia po Strzelca? To byłoby nudne, choć one same nie mają w sobie nic z nudy. Dlatego wymienię te nieco mniej znane, a mimo to warte odwiedzin. Jednak przede wszystkim królował szeroki pas Drogi Mlecznej z doskonale widocznymi jaśniejszymi i ciemniejszymi regionami poprzecinany ciemnymi mgławicami. Żaden atlas nieba nie pokaże takiego zróżnicowania i bogactwa dysku naszej Galaktyki. Trudno to opisać, trzeba po prostu zobaczyć - tę pociętą, poszarpaną mleczną wstęgę z (między innymi!) jaśniejszym regionem Ameryki Północnej, obłokami gwiezdnymi Tarczy i Strzelca oraz ciemniejszymi: Północnym Workiem Węgla i Le Gentil 3. W Zwoli mamy dużo bardziej odkryty południowy horyzont niż w Jeziorach, więc bez problemu wypatrzyliśmy z Uciem zarysy kompleksu ciemnych mgławic pomiędzy Strzelcem a Skorpionem układających się w kształt psa lub konia.
Z ciekawszych, nieco mniej uczęszczanych regionów nieba w polu 5° Nikona wymienię kilka (nie zachowując w pełni kolejności czasowej):
61 Cygni
Zabójczo piękna gwiazda podwójna (5,3mag+6,1mag, sep. 31"). Nieco przyćmiona sławą Albireo, ale jej pomarańczowe składniki mogą z powodzeniem z nim konkurować.
Veil
No tak, miałem opuszczać znane perełki, ale tym razem chcę napisać, że widziałem południową smużkę NGC 6960 (pod 52 Cyg) oraz zerkaniem przebłyski Trójkąta Pickeringa wśród mrowia gwiazd.
NGC 6791 w Lutni i NGC 188 w Cefeuszu
Moje ulubione staruszki, czyli jedne z najstarszych gromad otwartych naszej Galaktyki. Wymagające, mało widowiskowe ale warte odwiedzenia obiekty. Obydwie widoczne w lornetce jako bardzo słabe pojaśnienia, ale NGC 188 jest nieco wyraźniejsza. Oczywiście pomaga tu metoda zerkania.
Ciemne mgławice z katalogu Barnarda
Ta noc idealnie nadawała się do poszukiwań i studiowania ciemnych mgławic. Oprócz wyraźnej i znanej B142-3 czyli kompleksu Barnard's E, w końcu jednoznacznie wypatrzyłem łukowatą wstęgę B138 w Orle. Jednak objawieniem były B111 i B119a na północny zachód od M11. Kiedy skierowałem lornetkę na M11, od razu w oczy rzuciły mi się w oczy nieregularne w kształcie i jasności chmury światła nierozdzielonych gwiazd Drogi Mlecznej. Tak wyraźnie widziałem je po raz pierwszy w życiu - aż musiałem chwilę dojść do siebie. Szybki rzut oka w atlas i już świadomie rozróżniłem ciemniejsze, nerkowate obszary dwóch Barnardów.
NGC 6822 w Strzelcu
I znów Barnard, ale tym razem galaktyka. To ekstremalnie trudny obiekt. Podchodziłem do niego wieloma sprzętami. Bywały sesje, że mógłbym go potwierdzić, ale nigdy jednoznacznie i wyraźnie. Tym razem bylo podobnie. Niby coś tam czasem jaśniało, ale potwierdzić tego nie mogę...
NGC 6716 i Cr 394
Dwie gromady otwarte w Strzelcu położone blisko pary gwiazd Ksi1 i Ksi2 Sgr. Niby nic, ale warto je odwiedzić. W jednym polu widzenia wyglądają bardzo ładnie.
Kilka DSów Wodnika
Od kulistej M2 zszedłem do kulistej M72, następnie zahaczyłem o asteryzm M73, by ostatecznie zakończyć na planetarce NGC 7009 która ładnie pokazała seledynowy odcień odróżniający ją od okolicznych gwiazd.
Szeroki region okolicy mgławic Serce i Dusza (IC 1805 oraz IC 1848) w Kasjopei
W lornetce obszary mgławicowe objawiały się nieco bardziej szarymi, mniej kontrastowymi fragmentami niż tło nieba. Obszary mgławicowe są bardzo duże i niewyraźne, ale widoku dopełniają liczne gromady otwarte, nie tylko z katalogu NGC/IC. Ten region nieba pomiędzy Kasjopeją a Perseuszem jest przebogaty. A wystarczy przesunąć się nieco na południowy zachód i trafimy na Gromadę Podwójną w Perseuszu!
Kaskada Kemble'a i NGC 1502
Widowiskowy asteryzm w Żyrafie z gromadą otwartą NGC 1502 która mieści w sobie bardzo ładną gwiazdę podwójną Struve 485 (6,9mag+6,9mag, sep. 18"). Całość świetnie wpasowała się w pole 5°.
Hitem w 8" Thomasa była mgławica planetarna Zarodek, czyli NGC 7008 w Łabędziu. Polecam!
Na koniec klasyki: w środku lata Plejady, Hiady i wszystkie trzy gromady w Woźnicy, nisko nad północno-wschodnim horyzontem. Kolejne noce zapowiadają się mało obserwacyjnie, więc należy mieć choć nadzieję, że akcja Perseidy się uda.