Sulejewo Folwark
14/15.05.2020 23.15-00.30

GSO 8" Dob
ES 26mm 62°
Morpheus 12,5mm

+ Bebeto52 (GSO 8" Dob)

Tym razem udało się wyskoczyć na nieco ponad godzinę. Mimo zaawansowanej wiosny, noc była zimna i dość wilgotna. Może dlatego przejrzystość nie była idealna.

Rozpocząłem od dwóch komet, wiszących wysoko na niebie. C/2017 T2 PANSTARRS była jasna i wyraźna, oczywiście jak na obiekt około 8mag. Natomiast C/2019 Y1 ATLAS była zdecydowanie słabsza i niczym nie przypominała obiektu sprzed miesiąca. W 8" była mdłą poświatą bez wyraźnego pojaśnienia centralnego.

Na tę sesję wybrałem się bez atlasu i ze wstydem przyznaję, że wspomagałem się aplikacją Sky Safari. Muszę przyznać, że ma ona kilka zalet w porównaniu z atlasem drukowanym, choć ja wciąż wolę druk. Jednak ostatnio zainwestowałem w uchwyt smartfona, który można zamocować na montażu Dobsona i mieć aplikację pod ręką.

Tej nocy wystartowałem od gwiazdy epsilon Vir, czyli Vindemiatrix, i przesuwałem się na zachód. I tak, ustrzeliłem:

NGC 4762 (10,3/Sb 13,0) podłużna, z gwiazdopodobnym jądrem, bardzo ładnie położona przy łuku trzech gwiazd
NGC 4754 (10.6/Sb 13,1) mniejsza niż 4762, o podobnej jasności, owalna
NGC 4733 (11,9/Sb 12,2) słaba mgiełka w jednym polu okularu 26mm z dwiema wcześniejszymi

Te trzy galaktyki stanowią bardzo ładny widok w szerokim polu. NGC 4762 i 4754 nie pokazują w 8" pełnej rozciągłości, a jedynie najjaśniejsze obszary centralne, co sprawia, że w okularze wydają się dość małe i niepozorne.

NGC 4746 (12,6/Sb 14,0) mała, podłużna, widoczna zerkaniem w okularze 12,5mm

NGC 4694 (11,4/Sb 13,0) słaba, bez wyraźnego kształtu, ale widoczna na wprost

NGC 4660 (11,2/Sb 12,6) mała, z wyraźnie zarysowanym jądrem

M60/NGC 4647 (8,8/Sb 12,9; 11,3/Sb 13,2) ładna parka galaktyk, NGC całkiem wyraźna, nieco oddalona od jądra M60

NGC 4638 (12,1/Sb ?) mała, zwarta
M59 (9,6/Sb 12,9) wyraźna, spora, z kondensacją centralną; poniżej wspólne zdjęcie tych czterech galaktyk

NGC 4606 (11,8/Sb 13,5) podłużna, spora, widoczna na wprost; pobliskiej NGC 4607 (12,8/Sb 13,4) niestety nie mogę jednoznacznie potwierdzić, zdecydowanie wrócę tu w przyszłym roku, ale jeszcze w marcu/kwietniu żeby załapać się na ciemne niebo

Jak trafiłem na pierwszą z eMek, od razu przypomniałem sobie jak bardzo nie lubię tego regionu nieba, gdzie co rusz trafia się na mgiełkę galaktyki. Wolę spokojniejsze okolice, w których obiekty są od siebie rozsądnie oddalone. Po północy dało nam w kość zimno, potęgowane przez wilgoć. Choć termometr pokazywał 7 stopni, temperatura odczuwalna była zapewne w granicach 2 stopni. Na koniec rzuciłem okiem na M82, która bardzo ładnie pokazała swoją poszarpaną strukturę, przywitałem M13 z galaktyczką NGC 6207, a na pożegnanie dostrzegłem słabą poświatę kulistej NGC 5053.

Mapka z opisanymi galaktykami (Guide 9):