Sulejewo Folwark
22/23.06.2020 23.00-01.30
Thomas - GSO 10" Dob
Bebeto52 - GSO 8" Dob
Piotrfie - Taurus 13"
Dexter77 - GSO 8" Dob
Polaris - GSO 8" Dob
"Milczące obserwacje", jak nazwał je Thomas. Każdy ślęczał przy swoim teleskopie i w ciszy obserwował. Cztery Dobsony GSO obok siebie i nieco oddalony Taurus. Tak minęła nam czerwcowa, jasna noc. Ja miałem okazję przetestować nowy nabytek - filtr OIII. W końcu też trafiłem na czyste niebo przy południowym horyzoncie i przekonałem się, że w Sulejewie mogę sięgnąć bardziej na południe niż w Zwoli. Lambdy Scorpii raczej nie ustrzelę, ale gromady M7 i M6 widać komfortowo wysoko nad ścianą lasu.
Tej nocy odwiedziłem wszystkie perełki letniej wstęgi Drogi Mlecznej, od Łabędzia po Strzelca. Na prośbę Bebeto zahaczyłem też o Wężownika i wyłuskałem z tła kulistą NGC 6366. Z innych ciekawych, a mniej znanych obiektów warto wymienić malutką planetarkę NGC 6790, kulistą NGC 6760, oraz parkę niełatwych do wypatrzenia gromad otwartych NGC 6755 (z Czernikiem 39) i 6756.
NGC 6366 - niepozorna gromada kulista w Wężowniku, mimo dość wysokiej jasności całkowitej, jest trudnym celem; ulotne pojaśnienie tła blisko gwiazdy SAO 141665 4,5mag; identyfikację ułatwia łuk gwiazdek 10-12 mag
NGC 6790 - malutka mgławica planetarna w Orle, jedna z wielu w tej części Drogi Mlecznej, położona blisko gwiazdki 13mag; filtr OIII nieco pomaga w identyfikacji
NGC 6760 - całkiem spora gromada kulista w Orle, widoczna jako mały, jasny puszysty kłębek światła; bardzo zwarta
NGC 6755 i NGC 6756 - urokliwa parka gromad otwartych ukryta wśród mrowia gwiazd Drogi Mlecznej, co mocno utrudnia ich namierzenie; 6755 większa, rozległa, z dwoma wyraźniejszymi grupkami gwiazd, z których jedna jest prawdopodobnie skatalogowana jako Czernik 39; NGC 6756 to dużo mniejsza, zwarta grupka gwiazd; obie widoczne w jednym polu widzenia okularu średnioogniskowego
Reszta to klasyki, których mnóstwo na letnim niebie, a na które przyjdzie czas w ciemne, sierpniowe noce. Ta czerwcowa była zaskakująco wilgotna, ale i tak mieliśmy szczęście, że polna droga była sucha z wyjątkiem błotnistego dołu przy zjeździe z asfaltu.