Luboń
21.03.2021
GSO 8" Dob
Celestron X-Cel 7mm
Morpheus 12,5mm
+ barlow 2,15x
+ filtr Moon
(zdjęcia: LROC QuickMap z cieniowaniem terminatora)
Thomas, Bebeto52 i Piotrfie pojechali na Folwark. Ja nie dałem rady i został mi taras wśród wydzielających ciepło domów. Mimo zmiennego seeingu, udało mi się przeprowadzić całkiem ciekawą sesję księżycową.
Mare Frigoris z dwiema równoległymi bruzdami.
Montes Alpes z Vallis Alpes i wyłaniającym się z cienia kraterem Plato. Za linią terminatora widoczne oświetlone wierzchołki Mons Pico i bezimiennego wzgórza nieco na południe.
Dalej Mons Piton, Montes Spitzbergen i krater Archimedes. Wspaniale plastyczne Montes Apenninus. Między nimi, a Mare Serenitatis leżą Lacus Odii i Lacus Felicitatis. Na tym drugim, w pobliżu Mons Agnes leży ciekawa formacja Ina o rozmiarach ok. 3x3 km (1,6"), ale bez wyraźnych struktur w wysokości, co bardzo utrudnia jej dostrzeżenie. Położona jest mniej więcej w połowie odległości między kraterami Yangel i Sulpicius Gallus G. Tego wieczoru nie byłem w stanie dostrzec jej w wyższych powiększeniach (171x i wyższych), zapewne z powodu obniżenia kontrastu. Natomiast w powiększeniu 96x raz po raz dawała się wypatrzeć ciemniejsza struktura kontrastująca z jaśniejszą Mons Agnes. Kto wie, może to była Ina.
Przesmyk z Mare Serenitatis do Mare Imbrium pomiędzy Montes Apenninus a Montes Caucasus.
Sinus Aestuum z bruzdami. Na Mare Vaporum rozległe ciemniejsze formacje (wzgórza) z płytkim kraterem Hyginus W, przypominające kopalnię odkrywkową.
W okolicy krateru Thebit duża formacja przypominająca zerodowany krater, przez który przebiega Rupes Recta. Przy takim oświetleniu zachodnia część tego regionu leżała w całkowitym cieniu, ostro się odcinając od części oświetlonej. Z ciemności z minuty na minutę wyłaniały się wały krateru Birt z mniejszym Birt A.
Na samym południu widać było oświetlone potężne wały Claviusa, które rzucały cień do jego wnętrza. Na dnach wielu kraterów (tego wieczoru szczególnie w Archimedesie) widać było postrzępione cienie ich wałów, które w ten sposób pokazują szczegóły ukryte przy oświetleniu z góry. I ta świadomość, że nikogo nie ma tam, na Księżycu, ale z pewnością wielu obserwuje te same widoki w tym samym czasie przez teleskopy.
Jedynym obiektem poza Księżycem wartym wspomnienia, była gromada NGC 2169 w Orionie, zwana gromadą "37". Jedna z gwiazd cyfry "3" jest podwójna - to STF 848 (7,3+8,2 mag, sep. 2,6").