LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

Rykowisko i jedyna pogodna noc zlotowa
[OBSERWACJE] 2022-09-27 | polaris | źródło www.astronoce.pl

Zatom
22/23.09.2022 20.00 - 3.00


GSO 8" Dob

Co tu dużo pisać. Świetna atmosfera, ciemne niebo, niezmiennie wspaniała okolica. XXIV zlot w Zatomiu okazał się zlotem w formacie mini. Prognozy mówiły o jednej pogodnej nocy, z czwartku na piątek, i tak było. Spędziliśmy, z krótką przerwą, siedem (!) godzin pod ciemnym niebem na zatomskim polu obserwacyjnym z dwoma Dobsonami, refraktorem i dużą lornetką. Wilgoć zwalczaliśmy suszarką, po północy rosa zaczęła zamarzać na tubach, a ostatecznie zaczęły nachodzić wysokie chmury, które ogłosiły koniec sesji.


Fot. Cyberboss

W piątek poszliśmy na standardową wycieczkę pętlą przez jezioro Konotop i jezioro Rokiet (ok. 5 km), a w sobotę zrobiliśmy szeroką pętlę przez Tragankowe Urwisko i Międzybór, a dalej przez wieś Konotop i polami do Zatomia (ok. 9 km).


Fot. Qbanos




  

Niemałe wrażenie zrobiły na nas plamy na Słońcu w ED80 Thomasa z folią Baadera i filtrem pomarańczowym GSO #21. Obraz był ostry i kontrastowy, a grupy plam, pochodnie i granulacja świetnie widoczne.


SpaceWeather.com

Ja sesję rozpocząłem od mocnego uderzenia, czyli planetarki Minkowski 1-64 (PK 064+15.1, śr. 17", 13vmag) w samym środku Lutni. Starhopping prosty nie jest. Od bety Lyr szedłem na północ według pola widzenia okularu 25mm na mapie SkySafari i kolejnych charakterystycznych grup i par gwiazdek. W końcu dotarłem do małego trapezu z gwiazd 10-12 mag i trójkąta szerokokątnego z gwiazd 10mag. Zdjęcie DSS pomogło mi ustalić dokładne położenie planetarki na przedłużeniu ramienia trapezu. Zmiana okularu na 9mm pozwoliła wyzerkać szarą okrągłą tarczkę mgławicy, a okular 6mm pokazał ją wyraźniej, a nawet mignęła mi przez chwilę gwiazdka GSC 2646-1482 13,92mag.


http://indexhamal.pl/astrofotografia/planetary_nebulae/Min-1-64.htm

  
Zdjęcie DSS2 i mapka z MegaStar5

Pod takim niebem nie można nie odwiedzić wspaniałości nieba letniego i jesiennego. W ruch poszły wszelkiej maści mgławice, gromady i jesienne galaktyki. Miałem też okazję wypróbować Pentaksa XW 30mm na szerokich polach. Nie ma sensu rozpisywać się nad pięknem trzech części Veila, stopniem rozbicia M71, czy różnicami w wyglądzie subtelnych gromad otwartych NGC 188 i NGC 6791. Wspomnę tylko o NGC 7000 w polu okularu 25mm z filtrem UHC. Oczywiście pole 1,2 stopnia jest zdecydowanie za wąskie, by objąć całą Amerykę Północną i Pelikana, ale wystarczająco szerokie, by idealnie skadrować Meksyk z Zatoką Meksykańską i asteryzmem Mini Orion. Wspaniały widok, mgławica doskonale widoczna, a przesunięcie na północ odkrywa kolejne obszary Ameryki. Poniżej symulacja tego widoku ze Stellarium, oczywiście kontrast przesadzony.



Tej nocy potwierdziłem też widoczność gromady IC 166 w Kasjopei, którą wyłapałem jeszcze u nas na Folwarku. Od NGC 654 na wschód do trójkąta z gwiazd 8-9 mag, dalej do szerokiej gwiazdki podwójnej (9+12 mag) i zaraz za nią majaczy mgiełka gromady IC 166 z przebłyskującymi najjaśniejszymi gwiazdami 11-12 mag.

Zainspirowany poszukiwaniami Przemka "Acidtea", poszukałem gromadek w Woźnicy, NGC 1664 i NGC 1582, leżących na zachód od epsilon Aur. NGC 1664 mniejsza, zwarta, z jasną gwiazdką 7,5mag. Gromada jest bardzo malownicza, a jej gwiazdki układają się w ciekawy wzór. NGC 1582 jest większa, luźniejsza, ale tu też gwiazdki tworzą ciekawe łuki. Warto tu dotrzeć!

  

Jednak przebojami tej nocy były planety. Idealnie wychłodzona optyka, stabilny seeing, dobry okular planetarny (LV 6mm) i filtr kontrastujący (svbony Moon) wyczarowały cuda. Saturn pokazał ostro zarysowane pierścienie z przerwą Cassiniego, co najmniej jeden pas na tarczy i cień planety na pierścieniach. Jowisz... no cóż, królował. Nawet nie liczyłem ile widać pasów, wirków, barwnych wstawek i nieregularności. A zgodnie z zasadą, że głupi ma zawsze szczęście, tej nocy mieliśmy tranzyt WCP i to w idealnym okienku czasowym 23-0. Plama wspaniale kontrastowała z pasem chmur, wyraźnie owalna o barwie... ciemnobeżowej? Mam nadzieję, że wkrótce dowiem się więcej o kolorystyce Jowisza z tej nocy od Oli "Ciekawskiej" vel "Ciekawostki". Widoku dopełniały cztery jego księżyce, które przy tym seeingu mogły uchodzić już za zbyt stabilne jak na zwykłe "gwiazdki". Całości wrażeń towarzyszących nam podczas tych obserwacji nie da się opisać, każdy, kto spojrzał przez okular po prostu chłonął widok, raz po raz cedząc mniej lub bardziej artykułowane dźwięki.


Wykonanie: Ola "Ciekawska"

Uran, o średnicy 3,7", był ostrą wyraźną tarczką o niebieskawym zabarwieniu. Chyba pierwszy raz widziałem do tak wyraźnie. Mars, o średnicy 11" w fazie 0,87 też był ostry, choć na niego musieliśmy poczekać nieco dłużej. Widoczna była wyraźna faza i struktury albedo, zapewne Mare Cimmerium lub Mare Sirenum.

Na koniec, korzystając z seeingu, rozbiłem kilka wąskich podwójnych:

53 Aqr
6,29 + 6,39 mag, sep. 1,20"

HD 215812
7,30 + 7,68 mag, sep. 1,80"

HR 9074
6,46 + 6,72 mag, sep. 2,50"

HR 1669
6,96 + 6,78 mag, sep. 1,60"

Z pola wygoniła nas pogarszająca się przejrzystość i chmury nachodzące od północnego zachodu. Żegnał nas Orion z M42, a my powitaliśmy astronomiczną jesień.


Fot. Ola "Ciekawska"










Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria