Sulejewo Folwark
8/9.05.2024 20.00 - 00.15
Thomas - Seestar S50
Micropoint - Pablitus 18"
Polaris - foto + lornetka 8x42
Mapa: MegaStar5
Sierp Księżyca nieco ponad pół dnia po nowiu? Faza 0,62%? Jest pogoda, są sprzyjające warunki, jest okazja na coś szczególnego. Były. Ale były też cienkie cirrusy, które okazały się na tyle grube, by zasłonić ulotny łuk oświetlonej tarczy Księżyca. Na Folwarku byliśmy z Thomasem po 20 i przez kilkadziesiąt minut próbowaliśmy wyłuskać księżycowy sierp na ciemniejącym niebie. Niestety, ani przez lornetkę 8x42, ani fotograficznie się to nie udało. Spędziliśmy po prostu nieco czasu na Folwarku w nieco innych okolicznościach oświetleniowych niż zwykle. Całe szczęście, było dość ciepło i nie wychłodziliśmy się czekając na Micropointa. Denerwujące były tylko latające w świetle zachodzącego Słońca jakieś owady a'la muszka. Thomas złapał też Seestarem komin w Mosinie.
Następnego wieczoru pogoda też dopisała i już bez problemu zrobiłem zdjęcia wąskiego sierpa...
Głównym punktem wieczoru był Pablitus 18" z modułem Starsense Explorer. W końcu dokładnie zapoznałem się też z rozkładaniem i składaniem takiego wielkiego Dobsa na polu. Całość trwa dużo krócej niż myślałem. Każda operacja to 10-15 minut plus minuta na kolimację. Naprawdę da się z tym żyć. Jedyny minus to waga celi ze zwierciadłem głównym z płozami i obrotową podstawą.
Omietliśmy Pablitusem wiele gromad kulistych, w tym te mniej oczywiste, jak NGC 2419, NGC 5053, czy NGC 5466. Oczywiście padły też wiosenne klasyki. Do tego było trochę mgławic planetarnych i galaktyk. Praca z 18" i Starsensem to czysta przyjemność. Oczywiście im bliżej zenitu tym bardziej potrzebna jest stabilna drabinka lub stopień.
Co nas zachwyciło? Świecąca jak wściekła M57 w OIII i UHC, piękna M51 z wyraźnymi ramionami i obszerną NGC 5195, które wyglądały jak na monochromatycznych zdjęciach, no i oczywiście kometa Tsuchinshan-ATLAS (C/2023 A3) z wyraźnym, zakrzywionym warkoczem.
Sprzętowo bardzo pozytywnie zaskoczył mnie okular ES 12mm 92°, który jest wygodniejszy w obserwacjach niż przypuszczałem.
Thomas testował maskę do spajków na Arkturze i do końca sesji łupał kometę Tsuchinshan-ATLAS (C/2023 A3) i niestety przegapiliśmy moment, w którym będzie widoczny ruch własny komety, co widać na zdjęciu. Mgiełka pod kometą to galaktyka NGC 4904 12mag.
Na koniec chciałem namierzyć słabą kulistą Palomar 4, ale niestety ostatecznie trafiłem w pobliską galaktykę NGC 3687 12mag. Pal 4 wciąż czeka na swoją noc.
To był bardzo udany wieczór, dłuższy niż zwykle, ciepły i suchy. Szybkie pakowanie Pablitusa i do domu.