LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

Nowa ekipa - nowe sprzęta
[OBSERWACJE] 2005-06-10 | redakcja | źródło www.astronoce.pl

Jeziory Wielkie 9/10.06.2005
21:30-02:30

Seeing: 6

Mak ORION StarMax 127 Mak
Refraktor Sky-Watcher 100/1000
Newton C8-N 200/1000
Refraktor ED 80/600 x2



Sprzętu było trochę i to bardzo różnorodnego, więc można było sobie polukać to przez Newtona, to przez Maka czy refraktorek… jakieś wnioski? Oczywiście, ale po kolei…



ATMOSFERA:
Jak widać na fotce powyżej długo trwało zanim zrobiło się dość ciemno, a i niestety czerwcowe noce to nie to, co tygrysy lubią najbardziej… niemniej atmosfera była przejrzysta, humor dopisywał i było na co popatrzeć!

NA CO BYŁO POPATRZEĆ:
Na początek poszedł Jowisz… niestety porażka totalna we wszystkich telepach. Położenie i stan atmosfery sprawiały, że Big Mac smażył się jak na patelni skwiercząc na brzegach i topiąc się w sosie aberracji… Żal ściska gardło, że warunki na tą planetkę się niestety kończą i przyjdzie poczekać ładnych parę lat, by znów nacieszyć się jego cudownym widokiem… Radek przywiózł ze sobą fajny okularek Zeiss ~15mm, który dawał naprawdę przyzwoite obrazy, a z barlowem x2 w 80ED co najmniej rewelacyjne, jak na te warunki obserwacyjne Jowisza! Okularek nie jest drogi, więc koniecznie Astronoce muszą się w niego zaopatrzyć...



Po Jowiszu, standardowo zabraliśmy się za to, co na niebie najpiękniejsze… czyli całą resztę… Zaczęliśmy od przeglądu galaktyk w UMa. Ostatnio trochę przysiedziałem przy ED pod tym właśnie kątem i muszę stwierdzić, że jest całkiem nieźle! Nawet spod mojego domu 15km od centrum Poznania wyraźnie dostrzegłem 101, czy 63. Tej nocy w Jeziorach również przeleciałem się z ED po galaktyczkach w Wielkim Rondlu i oczywiście najpiękniejsze z nich to parka 81-82 w jednym polu Naglera 12mm! Niestety poza zasięgiem były takie obiekty jak M109, M97 108, których jeszcze przez ED nie zarejestrowałem…



W oczekiwaniu na ukochane Veile postrzelaliśmy sobie do Hantli i Pierścionka i polataliśmy po Drodze Mlecznej. Hantle we wszystkich sprzętach prezentowały się pięknie, ale oczywiście w C8N z UHC zdecydowanie najlepiej. Kiedy przyszedł wreszcie czas na Cirrusa nie omieszkałem skierować na niego ED ze Swanem33 i UHC i podelektować się widokiem obu w jednym polu… Tej nocy jednak to nie był ten Cirrus co ostatnio i nawet w C8N moim zdaniem nie wyglądał tak imponująco, choć chłopaki kwiczały i stękały z zachwytu… ale może mi się poprzestawiało po ostatnich obserwacjach w Belęcinie, gdzie widok Veila przez Piotrową 60-tkę mnie totalnie powalił?



Na koniec nocy czerwcowej czyli koło 02-02.30 oblukaliśmy wszystko co można było nad południowym, południowo-wschodnim niebie czyli Tarcze i inne Strzelce… ach… jest tam tego takie mnóstwo, że chciałoby się spakować manele i pojechać gdzieś, gdzie można by nacieszyć oko tym bogactwem w zenicie…



A CO ZE SPRZĘTEM?
C8N - wymiata rozdzielczością wszystkie pozostałe sprzęty i pisać o tym chyba nie trzeba, ale… po długich godzinach spędzonych przy ED mam już lekkie zboczenie i coraz słabiej toleruje brak punktowości na gwiazdkach, a przy lustrze niestety tej punktowości co w refraktorze ED nie otrzymamy…

Mak 127 – co za maleństwo! Toż to mniejsze jest gabarytowo od ED! Obrazy jakie dawał tej nocy były bardzo przyzwoite, szczególnie ładnie prezentowały się Hantle, ale niestety jest spory kłopot z ustawieniem ostrości gwiazdek w punkt, a i momentami ostrości w ogóle. Wyciąg 1,25” jest moim zdaniem mankamentem podstawowym, który pozwalał nam przy długiej ogniskowej pakować tylko Plossle Polarisa, a małe ich pola to słaby komfort obserwacji i kłopoty z ustawieniem na obiekt – męczyliśmy się z Hantlami dobre 10 minut – a i szukacz do tytanów nie należy… Montaż AstroView (EQ3-2) wydaje się dość stabilny do obserwacji wizualnych.

Synta 100 achro – dla mnie planetarna pomyłka – Jowisz tonął w fioletowej aureoli, co skutecznie odbierało mi przyjemność obserwacji, do tego trzeba klękać przed wyciągiem, a przy obiektach powyżej 30-40 stopni to trzeba by się położyć na plecach… Montaż absolutnie za słaby, a jego brak sztywności przy tak długim refraktorze powoduje koszmarnie długie wygaszanie. Na obiektach DS jednak, telep ten sprawuje się nie najgorzej choć moim zdaniem obrazy w ED są bardziej kontrastowe i punktowe.



ED – mogliśmy porównać Radkowego z moim z przerobionym wyciągiem… toż nie ma porównania! Wyciąg Baadera chodzi jak masełko, żadnych problemów z precyzyjnym ostawieniem ostrości, zero shiftów! Po prostu bajka! Już czas zabrać się do focenia Emde, już czas…



Na fotce powyżej nowe nóżki 1,5” od Synty. Pasują idealnie i trzymają sztywność na wystarczającym poziomie, a i półeczka przydaje się jak znalazł!



JAKIEŚ WNIOSKI?
Oczywiście… jak najczęściej spotykać się w gronie kolegów i sprzętu by wymieniać doświadczenia i wspólnie cieszyć się pięknem astro-nocek!









Komentarze

polaris

[REDAKTOR AN]

2008-10-18
11:38:44
Ech, czytam sobie i zdjęcia oglądam i tęskno mi do tamtych czasów... :)

Możesz dodać swój komentarz po zalogowaniu.


Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria