LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

Sesja na dwa Dobsy i trzech zapaleńców
[OBSERWACJE] 2007-04-18 | polaris | źródło www.astronoce.pl


Data: 16/17.04.2007
Uczestnicy: Juliusz (Jules), Tomek (Pantomas), Marcin (Polaris)
Sprzęt: parka - Meade LightBridge 12" i Synta 8"
Seeing: 3/5

Idąc za ciosem dwóch owocnych nocy zlotowych w Czarnkowie, postanowiliśmy wykorzystać ostatnią pogodną noc tego wyżu i mimo zmęczenia pojechać do Jezior wymieść nieco DSów. Dawno już (może od czasów Synci i Antka?...) pole jeziorne nie widziało takiej sesji wizualnej na dwa Dobsy i trzech zapaleńców.

Szybkie umawianko i przed 22 byliśmy na placu. Uzbrojeni w dwa katalogi obiektów DS, dwa atlasy (Taki's 8,5mag oraz Pocket Sky Atlas) i laptopa, zaczęliśmy jazdę. Chcieliśmy przede wszystkim porównać czy można osiągnąć zasięg (lub się choć do niego zbliżyć) spod ciemnego nieba powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. Tomek kontynuował szlifowanie starhoppingu i zajął się nieco łatwiejszymi celami, a Jules i ja wbiliśmy wzrok w atlasy wyszukując co ciekawsze i bardziej wymagające mgiełki.

Mieliśmy możliwość porównania obrazów 8" i 12". I cóż się okazuje?
LB 12" przepięknie pokazał strukturę spiralną M51 oraz most do NGC5195. w przypadku wielu słabych obiektów pokazał je wyraźniej od 8", a najsłabsze widoczne w 8" na granicy widzenia wprost lub zerkaniem, w 12" były łatwiej dostrzegalne. Natomiast 12" zdecydowanie wymaga ciemnego nieba, co odbiło się na kontraście. Synta 8" poradziła sobie lepiej. Jakkolwiek, z tym "problemem" można sobie pośrednio poradzić poprzez stosowanie odpowiednio wyższych powiększeń dla zwiększenia kontrastu.

W Jeziorach różnica była dostrzegalna, ale nie miażdżąca, ale... strach pomyśleć jakie obrazy dałby LB 12" pod naprawdę ciemnym niebem.

Mimo jednak większego zaświetlenia nieba niż w dolinie Noteci - dało się to zauważyć, a ponadto pobliskie sodówki skutecznie utrudniają pełną akomodację oka - udało nam się upolować obiekty równie słabe jak na zlocie, a dodatkowo kilka "nowych", o których w ferworze walki wcześniej zapomnieliśmy.
Z najciekawszych warto wymienić najstarszą znaną gromadę otwartą NGC188 w Cefeuszu (według obecnych metod szacowania wieku, jest ona starsza od samego Wszechświata ;) ), słabiutką gromadę kulistą NGC5053 w Warkoczu Bereniki i Anteny (4038/39) w Kruku. Pełna - mam nadzieję! - lista upolowanych obiektów sporządzona przez Julesa widnieje poniżej.

Walczyliśmy prawie do 2. Przy dźwiękach muzy z lat '80, krzykach żurawi na pobliskim jeziorze i swojskich zapachach nawozów świeżo zrzuconych na terenie gospodarstwa gdzie mamy plac boju. Przed północą zmroził nas dźwięk nadjeżdżającego TIRa, ale na szczęście zaparkował kilkadziesiąt metrów od nas.

Czego sobie życzę? Żeby nasi wspaniali astrofotografowie znaleźli czasem chwilę i dłużej przysiedli na ryczce przy okularze i przypomnieli sobie jak wygląda niebo "na żywo", a nie tylko na matrycy ;) A Czarnooka, Wieloryb czy Motyka wyglądają w okularze przepięknie!

I pyrganie w statyw nie burzy całonocnego trudu foto ;)

Pogodnego nieba!

Zdjęcie tytułowe - DSS, źródło: http://www.ngcic.org/

A oto lista "padniętych" obiektów (numeracja wg NGC, w przypadku eMek jest "M"):

188, 40, M81, M82, 3077, 2976, M51, 5198, 4244, 4490, 4485, 2841, M13, 6207, M53, 5053, 4565, 4631, 4627, 4656, M65, M66, 3628, 3593, 3686, 3684, 3681, 2903, M61, 4260, 4261, 4264, 3156, 3166, 3169, 4038, 4039, M104.







Komentarze

Jules

[REDAKTOR AN]

2007-04-18
18:43:50
Podejrzewam że słabszy kontrast w LB mógł byc spowodowany brakem osłony na kratownicę - okoliczne sodówki jednak dają trochę rozproszonego światła. Mimo tego w LB zerkaniem dało się bez większych problemów wyłowic NGC4627 (nazywam ją wielorybiątkiem ;)) co w Syncie było tej nocy niewykonalne. Apertura robi swoje! Niemniej jednak minie pewnie dobrych parę sezonów takiego intensywnego lukania, zanim osiągnie się granicę możliwości syncianego lustra. Mam nadzieję że dozbieram do tego czasu na moją 16" :) PS. Idąc za ciosem: potwierdzam że warto przysiąśc na ryczce i szpeknąc na Dziabkę (z pozdrowieniami dla czytelników spoza Pyrlandii!) :D
moralez

2007-04-18
21:06:59
Gratuluję udanej sesji....i mam prozaiczne pytanie sprzętowe; czy LB12 w porównaniu do teleskopu 8'', jest wart zachodu, i różnicy w cenie, na podstawie tego co osobiście obejrzeliscie? A odnośnie pokrowca na kratownicę, uszyłem takie coś na swojego LB, i bardzo polecam, zwłaszcza przyda się w miejscu obserwacyjnym gdzie nawet w niewielkim stopniu przeszkadzają odblaski świetlne z okolicy
Jules

[REDAKTOR AN]

2007-04-19
14:43:24
Ja zdecydowanie nie jestem znawcą sprzętu – ale moje subiektywne wrażenia z obserwacji są bardzo pozytywne. Tomek miał problemy z wycentrowaniem starpointera przez co szukanie odbywało się na zasadzie skanowania okolic obiektu przez długoogniskowy okular. Mając załadowany 26mm przeszukiwałem okolice M81/82. Byłem w lekkim szoku gdy co chwila pojawiały się w okularze mgiełki – LB wyłowił mnóstwo okolicznych galaktyk! Tak więc wg. mnie kupno 12” opiera się na przemyśleniu 2 kwestii: I. Czy masz dostęp od ciemnego nieba (i czy chce Ci się tam jeździć) gdzie da się wykorzystać taką aperturę? II. Czy wycisnąłeś już z 8” co się da? Zależy też co kto lubi w DSach - czy polowanie na coraz słabsze, czy delektowanie się detalami w jaśniejszych (Tom Trusock w recenzji swojego Obsession 18” pisze ze w takim lustrze obrazy w okularze zaczynają przypominać te ze zdjęć). Ja mam już zboczenie na punkcie tych małych mgiełek rozwinięte do tego stopnia że jako telep docelowy brał bym z grubej rury od razu 16” (niekoniecznie LB) – zwłaszcza ze miewam dostęp do ciemnego nieba gdzie mógłby rozwinąć skrzydła.
polaris

[REDAKTOR AN]

2007-04-19
15:54:35
Jak masz ciemne niebo i kasę to warto. Jeśli jesteś "skazany" na wypady za miasto pod średnio ciemne niebo to już nie jest to takie oczywiste. Mechanika Dobsa i wyciąg to zdecydowane plusy LB pomijając lustro 12". Ale znów część ludzi jest "uczulona" na kratownicę ;)
moralez

2007-04-19
18:39:43
To ja może napiszę jakie były intencje mojego pytania - posiadam 8 '', i jestem z tego teleskopu zadowolony, przez najbliższe 2-3 lata postaram się wykorzystać maksymalnie wszystkie jego możliwości obserwacyjne. Natomiast zastanawiam się jaki powinien być mój następny krok sprzętowy, i czy róznica 4 cali wprowadzi jakąś nową jakośc do obserwacji, na tyle dużą abym mógł przez kolejne kilka lat tropić DS. ...a potem, no cóż, trzeba będzie się zmierzyć z tematem 16'' :-)
saywiehu


2007-04-21
14:24:51
Moralez- obawiam się, że warto składać od razu na te 16", bez "etapów przejściowych". Ewentualnie teraz dozbroić się w sensowny sprzęt planetarny, o dość dużej aperturze i ogniskowej. Myślę tak dlatego, że wcale nie powaliły mnie obrazy z Taurusów 270 w porównaniu z tym co pokazuje moja Syncia. A z kolei obrazy w Taurusiku 410... to całkiem inksza inkszość :-)))
okon


2007-04-21
19:51:09
Niestey chyba smutna prawda jest taka, że aby doznać widocznego szoku w wizualu, należy podwoić aperturę, co w naszym przypadku Moralez oznacza 16" ;)
Tomasz

2007-04-23
10:55:47
Zapominacie jeszcze o jednym parametrze. Mój LB12 jest na granicy mojego osobistego udźwigu. Sądzę, że 16" nie byłbym w stanie sam zapakować do samochodu. Cela z lustrem (najcięższy elemant teleskopu) waży w 12" 16kg ale w 16" aż 26kg.

Możesz dodać swój komentarz po zalogowaniu.


Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria