Prognozy dla Poznania były dołujące. Jedynie mała przerwa pomiędzy chmurami krótko po północy, a poza tym chmury piętra średniego i niskiego. Przy tak niestabilnej pogodzie ciężko było coś zaplanować, a optymalnym rozwiązaniem byłoby skimnąć się tak do 1:30 i wtedy skontrolować sytuację na niebie.
Sytuacja zmieniła się nieco kiedy dostałem zaproszenie od chłopaków z Przeźmierowskiego Obserwatorium Astronomicznego
POA do Przeźmierowa na obserwacje. Szczególnie, że gościć miał też Janusz Wiland! Do POA mam 15km więc warto było spróbować. Ruszyłem przed 23. Kiedy dojechałem na miejsce, okazało się, że chłopaki mieli stłuczkę na trasie w czasie transportu sprzętu Adama Tomaszewskiego. Po krótkiej rozmowie z Januszem skoczyłem jeszcze po Julesa i kiedy podjechaliśmy, Łukasz i Adam ze sprzętem szczęśliwie dotarli już na miejsce.
Przygotowania do odpalenia transmisji "na żywo" na stronie POA oraz rozkładanie sprzętu odbywało się w pesymistycznej atmosferze ciągłego zerkania na stronę Sat24 (www.sat24.com) tym bardziej, że niebo zasnuło się już całkowicie szczelną warstwą chmur. Obejrzeliśmy sobie dokładnie nowy nabytek Julesa - Atlas Nieba STAR-GUIDE 2000.0 +9mag oraz angielskojęzyczną pozycję "The Herschel Objects". Obydwie bardzo ciekawe! Szczególnie pod pochmurnym niebem ;)
Zgodnie z prognozami, po północy zaczęło się przejaśniać, niestety to wciąż było za wcześnie na obserwację zaćmienia. Z ogromnymi nadziejami pospiesznie gotowaliśmy sprzęt do sfotografowania tego, co dane nam będzie ujrzeć. Cóż... nie na długo starczyło optymizmu. Po 2:30 znów się zachmurzyło i na krótko tylko Księżyc pojawiał się w dziurach pomiędzy chmurami, aż w ogóle zniknął za nimi.
Mając do dyspozycji ED80 na montażu Porta byłem ograniczony do krótkich ekspozycji rzędu 1/20-1/40 sek. przy ISO800 co już było zbyt krótko do prawidłowego naświetlenia zachmurzonego i na wpół zaćmionego Księżyca (nie pomogło nawet ISO1600), natomiast Adam mając ED80 z reducerem do f/6 na HEQ5 miał większe pole do popisu. To ostatnia w miarę wyraźna ekspozycja z Porty:
Więcej zdjęć zrobiliśmy sobie i sprzętowi niż zjawisku, ale atmosfera była przednia, co zrekompensowało nam zarwaną nockę. Przed 4 zwinąłem sprzęta i pojechaliśmy z Julesem nieco odespać pozostawiając na placu boju (czy raczej pobojowisku...) Janusza, Łukasza i Adama.
Dzięki za gościnę!
Inne relacje z tego spotkania znajdziecie tu:
http://lukiw.astroweb.pl/Aktualnosci.htm (strona POA)
http://www.astrojawil.pl/2008_02_21_zacmienie.htm (strona Janusza Wilanda)
Poniżej fotorelacja:
Od lewej: C8N Łukasza, Adam z ED80 na HEQ5, Łukasz, mój ED80 na Porcie, Jules z herbatą:
Janusz Wiland ze swoim MIKRONEM TN 122/630:
Mini-EQ Janusza:
C8N z kabelkologią do transmisji LIVE, mój ED80, w dali ED80 Adama:
Adam ze swoim "sprzętem" ;)
Inne wariacje sprzętowe:
Adam z Januszem:
Łukasz przy kompie:
Pozdrawiam
Marcin Siudzinski (polaris)