Wrażenia ogólneWalizka z wypełnieniem piankowym bardzo stabilna, z uszczelką i zaworem ciśnieniowym. Ogumowanie lornetki jest solidne, bardzo chwytne i wyraźnie antypoślizgowe. Ogumowanie sięga do krawędzi tubusów, więc bez obaw o porysowanie krawędzi można stawiać lornetkę w pionie. Drążek centralny mostka zabezpieczony jest solidną gumową otuliną. Skala rozstawu okularów to trzy kreski bez oznaczenia w milimetrach. Nie ma też określonego punktu wg którego można ustawiać IPD. To pewnie skutek zastosowania obszernego korpusu z pryzmatami, który blokuje widok ramienia mostka. Okulary szerokie, muszle oczne bardzo elastyczne, łatwo się wywijają, choć ze względu na karbowanie (o którym piszę niżej) należy dojść do wprawy, by wywinąć je równomiernie.
MechanikaRozstaw okularów pracuje bardzo pewnie i płynnie, z należytym oporem. Regulacja ostrości w okularach pracuje zaskakująco płynnie i lekko. Bez problemów można regulować ostrość dwoma palcami w czasie obserwacji. W większości lornetek regulacja ostrości w okularach pracuje dość opornie. Bardzo pozytywne zaskoczenie. Nic nie mlaska, a nawet nie mlaszcze. Przy maksymalnym wykręceniu okularów widać odsłonięty smar, ale nie jest to typowe mazidło, a raczej delikatna w konsystencji substancja-film. Podziałka dioptrii to cztery punkty po każdej stronie ustawienia "zerowego". Muszle oczne otulają niemal całe okulary i w części regulacyjnej mają wygodne karbowanie. Ogumowana jest również powierzchnia przy soczewkach ocznych. Jak na mój gust, część oczna muszli jest nieco za długa i żeby objąć całe pole widzenia muszę mocno wcisnąć je w oczodoły. Muszle mają też pogrubioną krawędź, która uwiera przy dociśnięciu do oczodołów. I teraz kilka ciekawostek fizjonomicznych: muszle oczne w najszerszej części, przy krawędzi ocznej mają... 5 cm średnicy. Dla ułatwienia to tyle, ile soczewki obiektywowe lornetek 50 mm ;) Mierzyłem to kilka razy, bo nie wierzyłem własnym oczom. To może sprawiać problemy w zależności od budowy twarzy obserwatora. Przy małych i średnich rozstawach źrenic może brakować miejsca na nasadę nosa pomiędzy muszlami.
OptykaSoczewki obiektywów i okularów robią bardzo pozytywne wrażenie. Powłoki są najwyższej jakości, na obiektywach zielonkawo-seledynowe, na pryzmatach niebieskawo-fioletowawe, a na okularach zielonkawo-seledynowo-fioletowe. Wnętrze tubusów jest całkiem dobrze wyczernione i zmatowione, choć gdzieniegdzie widać ślady jasnego kleju. Oprawy pryzmatów są solidne, ale w dwóch miejscach widać biały klej, a kilka elementów konstrukcyjnych jest miedzianych. Średnica soczewek ocznych to 26 mm.
Niech załączone zdjęcia pokażą to, czego nie da się ubrać w słowa. W tej recenzji daję trzy zdjęcia, a reszta dostępna jest w formie stykówki (plik PDF, 6 MB) pod
Obserwacje w dzieńTo pierwsza lornetka 16x70, w której mogę, choć z trudem, objąć całe pole widzenia w okularach korekcyjnych. Jednak należy podkreślić, że Echelon ma najwęższe pole widzenia z dostępnych u nas przyzwoitych lornetek 15x70 lub 16x70. Lornetka jest bardzo czuła na osiowe patrzenie. Lekkie zejście z osi i pojawiają się tzw. blackouty i rośnie aberracja chromatyczna. Widoczna jest niewielka dystorsja poduszkowa. Aberracja chromatyczna jest widoczna na kontrastowych krawędziach w postaci fioletowo-żółtych obwódek. Przy idealnej osiowości patrzenia jest niewielka, choć wciąż widoczna. Ostrość w szerokim centrum pola jest dobra. Kolimacja bez zarzutu. Odblaski są widoczne przy obserwacjach pod ostre światło. Miejscowo są dość uciążliwe. Odwzorowanie bieli dobre. Komfort obserwacji oceniam jako średni, mocno uzależniony od indywidualnych cech fizjonomicznych obserwatora. Lornetka jest lekka (1,8 kg) i bardzo dobrze wyważona, co ułatwia krótkie obserwacje bez statywu.
Obserwacje w nocyKsiężyc po pierwszej kwadrze prezentuje się bardzo ładnie. Cienka obwódka aberracji chromatycznej na krawędzi tarczy nie razi. Okolice terminatora są kontrastowe, ostre i wyraźne. Odblaski widoczne są kiedy Księżyc jest poza polem widzenia i czasem bywają dość jasne. Obrazy gwiazd w szerokim centrum pola są bardzo ostre, astygmatyzm jest bardzo dobrze kontrolowany. Koma jest niewielka i nie razi. Nieostrość również, choć blisko diafragmy jest widoczna i nieco psuje wrażenie "czystego" pola widzenia. Kolorystyka gwiazd bez zarzutu. Kontrast i klarowność bardzo dobre. Co do transmisji, zdziwiłbym się gdyby lornetka zaliczyła tu wpadkę, ale to moje subiektywne wrażenie.