Data porównania: kilka nocek i dni w maju 2011
Sprzęt: Synta 12"
Seeing: bardzo dobry
1. Parametry i wyniki porównania
|
Starsza wersja ES 14mm |
Nowsza wersja ES 14mm |
Dane techniczne |
Ogniskowa: 14mm Liczba soczewek: 7 w 4 grupach Rodzaj powłok: EMD Pole widzenia: 82st. Odstęp źrenicy wyjściowej (ER): 14mm Średnica tulei: 1,25"
|
Ogniskowa: 14mm Liczba soczewek: 7 w 4 grupach Rodzaj powłok: EMD Pole widzenia: 82st. Odstęp źrenicy wyjściowej (ER): 15mm Średnica tulei: 1,25" Uwagi: wypełniony azotem i wodoszczelny |
Budowa |
Starsza wersja ES-ów posiada zupełnie inny wygląd. Konstrukcja wygląda na bardziej „toporną”. Bardzo duża część oczna z jednej strony przeszkadza nieco w swobodnym dojściu oka do okularu, a z drugiej strony bardzo skutecznie odcina światło zewnętrzne.
|
Nowsza wersja jest bardziej smukła. Budowa jest bardzo komfortowa dla oka. Okular jest też lżejszy.
|
Dystorsja |
Dystorsja w obu okularach jest taka sama i wynosi około 60-70% patrząc od środka pola widzenia.
|
Zasięg gwiazdowy |
Próbowałem doszukać się różnicy w zasięgu słabych gwiazd, ale pomimo wielu różnych prób ich nie znalazłem. Nie było gwiazdy, którą bym zobaczył w wersji z azotem, a nie zobaczył w starym okularze. Aczkolwiek w nowym okularze są one nieco lepiej widoczne dzięki kontrastowi.
|
Kontrast |
W teście dziennym obraz nieco zachodzi kolorem niebieskim. W teście nocnym także jest nieco jaśniejszy od wersji z azotem.
|
Dużo lepszy kontrast. W dzień obrazy są bardziej klarowne, a w nocy obraz nieba jest bardziej czarny. Z wszystkich parametrów obu okularów właśnie tutaj najbardziej widać różnicę między nimi. Obraz jest też nieco ostrzejszy. |
2. Kilka zdjęć porównania
Starsza wersja ES 14mm |
Nowsza wersja ES 14mm |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3. KonkluzjaTransmisja, kontrast i pole jest na bardzo wysokim poziomie. Zwłaszcza kontrast w wersji z azotem powala po prostu na kolana. Obrazy w wersji z azotem są żywsze i klarowniejsze od starszej wersji. Jak jest różnica między tymi dwoma okularami? Niewielka. Stara wersja to tak mniej więcej 85-90% jakości nowszego typu z azotem. Jeśli mamy możliwość kupić starszą wersję ESa za niewielkie pieniądze, to jak najbardziej można go kupić. Jeśli zaś różnica w cenie między nimi jest niewielka, to lepiej dołożyć parę złotych i kupić wersję z azotem. Ja osobiście zostawiłem sobie ESy z nowej serii.