3. Przyszedł wieczór - ustawiamy montaż.
Powróćmy do pierścienia z kalendarzem i naniesioną podziałką „E 20 10 0 10 20 W”.
Najpierw musimy dowiedzieć się na jakiej długości geograficznej się znajdujemy. Dla Poznania jest to 16° 48’ długości wschodniej. Jest to 1° 48’ na wschód od południka centralnego naszej strefy czasowej – prawie 2°. Dlatego ustawiamy tarczę kalendarza tak, by na skali „E 20 10 0 10 20 W” biała działka wskazywała ok. 2° w kierunku „E”.
Teraz należy skierować montaż na północ, wypoziomować go oraz zgrubnie ustawić w kierunku Gwiazdy Polarnej.
Tu mała dygresja na temat poziomowania montażu. Otóż większość ludzi twierdzi, że jest to zbędne. To prawda, jednak znacznie skraca czas ustawiania montażu.
Ustawić montaż w rektascensji i deklinacji tak, jak to jest pokazane na pierwszym i drugim zdjęciu na początku artykułu. Ustawić 24-godzinny pierścień rektascensji tak, by znacznik wskazywał „0” i zablokować go śrubą blokującą. Odblokować montaż w rektascensji i kręcić nim tak długo aż bieżąca data na pierścieniu kalendarza pokryje się z bieżąca godziną na pierścieniu rektascensji. Uwaga! Używamy tylko czasu zimowego (GMT+1h), nawet latem! Tak wygląda przykładowe ustawienie dla 22 kwietnia o godzinie 22:10:
Ustawiamy wysokość i azymut montażu tak, by gwiazda polarna znalazła się w malutkim kółku znajdującym się na obwodzie tego dużego, koncentrycznego do krzyża nitek, tak jak to obrazuje rysunek:
.
Montaż jest ustawiony. Cała procedura wydaje się dość skomplikowana. Jeśli jednak przebrniemy raz przez poprawne ustawienie lunetki względem montażu reszta będzie naprawdę prosta.
Pogodnych niebios!
poprzedni rozdział
Spis treści
1. Orientujemy lunetkę względem montażu
2. Ustawiamy lunetkę w osi montażu
3. Przyszedł wieczór - ustawiamy montaż