LOGOWANIE | REJESTRACJA


NowościTesty ANRecenzje użytkownikówKatalog sprzętuObserwacjeArtykułyGaleria

COSMIC CHALLENGE - Mgławica Wielki Ciemny Koń
[ARTYKUŁY] 2022-08-12 | Phil Harrington | źródło www.philharrington.net

KOSMICZNE WYZWANIE
Mgławica Wielki Ciemny Koń
Wersja oryginalna

Sierpień 2022
Phil Harrington (Tłumaczenie: Marcin Siudzinski, Astronoce.pl)



Zalecana apertura na ten miesiąc:
Gołe oczy




Cel Typ RA Dec Gwiazdozbiór Jasność [mag] Rozmiary
Mgławica Ciemny Koń
Ciemna mgławica 17h10m -27° Strzelec
--
~480'

Wyzwanie z zeszłego miesiąca polegające na wizualnym dostrzeżeniu gromady galaktyk Abell 2065 mogłyby nosić tytuł "Go Big or Go Home". Było ono trudne nawet dla tych największych teleskopów amatorskich. Dobra wiadomość jest taka, że tegomiesięczne wyzwanie odwraca tabelę. Wszystko, czego potrzebujesz to swoje oczy. I przyzwoite niebo.

Jedną z oczywistych przesłanek, że Droga Mleczna jest galaktyką spiralną jest ogrom ciemnych mgławic, które zaśmiecają płaszczyznę galaktyki. Letnia Droga Mleczna, rozciągająca się od Łabędzia do Strzelca, jest szczególnie zanieczyszczona obłokami nieprzezroczystego kosmicznego pyłu. Jedna z najbardziej oczywistych plam ciemnej mgławicowości, Wielka Szczelina, zaczyna się nieco na południe od Deneba w Łabędziu i ciągnie się na południe wzdłuż pasa naszej galaktyki przez Orła, by zakończyć się po około 120°, w Tarczy. Zdjęcia pokazują mroczne, wyraźne zarysy wielu ciemnych mgławic na jasnym tle bardziej odległych gwiazd. Jednak, jak to często bywa, gdy na nie patrzymy, czy to przez teleskop, lornetkę, czy gołym okiem, nigdzie ich nie widać.

To właśnie ta subtelność prawdopodobnie wyjaśnia, dlaczego tak wielu klasycznych obserwatorów złotego wieku astronomii wizualnej tak rzadko o nich wspominało. Messier i Herschelowie poświęcili ciemnym mgławicom niewiele uwagi. W końcu po co patrzeć na coś, czego nie widać, skoro jest tak wiele innych obiektów, które można zobaczyć?


Powyżej: Mapa nieba wieczornego ze Star Watch Phila Harringtona
z zaznaczonym położeniem wyzwania na ten miesiąc.


Powyżej: Mapa przeglądowa Kosmicznego Wyzwania w tym miesiącu
Na podstawie Cosmic Challenge Phila Harringtona.
Kliknij na mapę by otworzyć wersję PDF do druku.

Dopiero długo po mariażu fotografii z astronomią badania nad ciemnymi mgławicami nabrały rozpędu. Cztery lata po śmierci Barnarda, jego zbiór zdjęć został opublikowany jako A Photographic Atlas of Selected Regions of the Milky Way po tym, jak jego badania zostały zakończone przez Edwina Frosta, ówczesnego dyrektora Yerkes Observatory, oraz Mary Calvert. Oprócz niezwykłych zdjęć, Barnard dołączył również mapy regionalne z przypisanymi numerami katalogowymi do poszczególnych nieprzezroczystych obłoków.

Wiele z ciemnych mgławic Barnarda pozostaje znakomitym testem dla obserwatorów wizualnych. Jednak aby je dostrzec, musimy zmienić nasz sposób myślenia. W tych przypadkach liczy się to, czego nie widać.

Poza Wielką Szczeliną, jedna z największych i najciemniejszych mgławic letniego nieba leży w połowie drogi między Małym Obłokiem Gwiazdowym Strzelca (M24) a jasnym Antaresem w Skorpionie. Mgławica jest tak duża, że Barnard przypisał jej pięć pozycji w swoim katalogu. Wizualnie widzimy ją ogólnie jako mgławicę Fajka. Mgławica Fajka rozciąga się na ponad 7° w południowym Wężowniku. Na ciemnym niebie jej kształt fajki doskonale wyróżnia się na tle usianym gwiazdami. "Główka" fajki, oznaczona jako Barnard 78, wygląda wizualnie z grubsza na prostokątną, natomiast jej szyjka, wyznaczona przez Barnardy 59, 65, 66 i 67, rozciąga się na ponad stopień na zachód-południowy zachód.

To tylko część tego wyzwania. Mgławica Fajka jest właściwie dość oczywista, gdy ogląda się ją na niebie z NELM 6,0mag lub lepszym, ale dodając inne, bardziej subtelne plamy Barnarda, które unoszą się na północny zachód od Fajki, obszar ten przekształca się w sylwetkę konia. W rzeczywistości, koń zdaje się nawet kłusować lub paradować, jak można to zobaczyć w cyrku.

Pierwszą osobą, która nagłośniła koncepcję Ciemnego Konia był autor Richard Berry, były redaktor magazynu Astronomy. Relacjonując swoje "odkrycie", Berry wspomina:

"Po ukończeniu college'u zająłem się astrofotografią, a szczególnie fascynowała mnie Droga Mleczna. Zacząłem robić szerokie kadry, docelowo aparatami wielkoformatowymi. Mniej więcej w tym samym czasie znalazłem w bibliotece uniwersyteckiej egzemplarz atlasu Barnarda, który naprawdę mnie zainspirował. Nie można robić szerokich, głębokich zdjęć regionu Strzelca-Skorpiona-Wężownika bez rejestrowania ciemnych mgławic. Wracając do moich zdjęć, na tle obłoków gwiazdowych siedział tam wyraźnie widoczny ogromny ciemny koń! Barnard nazwał jego część mgławicą Fajka, ponieważ fotografował on stosunkowo wąskie kadry. Kilka lat później, kiedy zamieszczałem zdjęcia tego samego regionu autorstwa czytelników w magazynie Astronomy, wspomniałem w kilku miejscach o 'mgławicy Wielki Ciemny Koń'. Zdaje się, że ta nazwa (a przynajmniej sam Koń) przyjęła się".


Powyżej: Wielki Ciemny Koń zdaje się ciągnąć centrum naszej Drogi Mlecznej ponad 25-calowym teleskopem Obsession z Westport Astronomical Society (Connecticut). Zdjęcie wykonane przez Michaela Southama podczas zlotu Stellafane 2016.
Odwiedź jego album Astrobin, by zobaczyć więcej wspaniałych zdjęć tego autora.

Fajki, biorąc pod uwagę dobre niebo, nie da się przeoczyć, ale Koń wymaga bystrego oka i jeszcze lepszej wyobraźni. Czy potrafisz go dostrzec? Powyższe zdjęcie pokazuje konia stojącego na zadzie, natomiast powyższa mapa identyfikuje poszczególne obłoki. Barnard 259 tworzy koński nos, Barnard 268  to jego grzywa, a cienka ciemna wiązka rozciągająca się w kierunku Barnarda 276 dopełnia końską głowę. Barnard 63 w kształcie półksiężyca wyznacza jego zgiętą przednią nogę, podczas gdy reszta końskiego tułowia tworzą Barnardy 67a, 72, 75, 261, 262, 266, 269, oraz 396. Zadnią część konia formuje mgławica Fajka, z główką fajki jako końskim biodrem, a szyjką służącą za jego tylną nogę.

Powodzenia w tegomiesięcznym wyzwaniu! I pamiętaj, by opisać swoje wyniki na forum dyskusyjnym.

Pamiętaj, że połowa zabawy to dreszczyk emocji. Gra trwa!



O Autorze:
Phil Harrington pisze comiesięczne artykuły z serii Binocular Universe w magazynie Astronomy oraz jest autorem 9 książek o tematyce astronomicznej, w tym Cosmic Challenge: The Ultimate Observing List for Amateurs. Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź jego stronę internetową www.philharrington.net.

Kosmiczne Wyzwanie Phila Harringtona jest chronione prawem autorskim 2022 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.








Wszystkie prawa zastrzeżone / All rights reserved
Copyright © by Astronoce.pl | Design & Engine by Trajektoria