Ogólnie (N6-F4):
Ten przypadł mi do gustu. Niesamowity Księżyc. Jowisz ukazuje pięknie chmury. Saturn również poddał się z niezłym efektem (Jedyny filtr który wykontrastował pas chmur na Saturnie - a Saturn nisko i niedaleko Księżyca, bez filtra nieosiągalne) Generalnie filtr ciemny, ale tak jak poprzednie ładnie podbija kontrast na małych i średnich powerkach (<100x nie czuje się utraty jasności). Również tutaj okular z filtrem i bez ostrzy minimalnie w innym miejscu.

Jowisz - /pierwsze gwiazdy/ (21.30 - 22.00) - fatalny seeing na pewno nie pozwalał na większe powery
Za ciemno, wyłączył pasy.

Księżyc - /pierwszy zmierzch/ (20.40 - 21.30) wąski sierp ok 20* nad horyzontem - schodzi (na południe od Gór Taurus).
Genialnie wyciągnął drobnicę na terminatorze.

Saturn, SkyLux i duże powiększenia (1.2D-2D) 22.00-23.00
Wypadł najgorzej. Znaczna degradacja obrazu. Bardzo silne ściemnienie i bardzo trudno ustawić ostrość. Nie wykontrastował żadnych szczegółów niewidocznych bez filtra.

Saturn, SkyLux i małe powiększenia (max 1D) 23.00 – 23.30
Nie wniósł do obrazu niczego nowego. Usunął całkowicie aberrację atmosferyczną. Silne przekłamanie barw. Całkowite usunięcie przeszkadzającej w obserwacjach flary.

Księżyc , SkyLux i małe powiększenia (23.00-00.00)
Pozwala łatwiej i szybciej wyostrzyć obraz, poprawia nieco kontrast.

Księżyc, SkyLux i duże powiększenia  (00.00-01.30)
Za ciemno!

Jowisz, SkyLux – małe i duże  powiększenia – (23.00 – 00.00)
Bez sensu. Nic nie widać.

Saturn pierwszy zmierzch N6-F4. (20.30-21.30)
Wy kontrastował ładnie pas chmur i pierścień. Nie pokazał Cassiniego.

Jowisz N6–F4.(21.30-22.30)
Poprawa kontrastu. Najlepszy efekt przy średnich i dużych powiększeniach.

Księżyc (pełnia) N6-F4 (22.30 - 23.30)
Poprawa kontrastu. Dobrze podbija cienie na większych kraterach.