2.Budowa
Ochrzciłem go "ASTROPILOT PIKACZ 1". Pikacz, bo radośnie pika sygnalizując każde naciśnięcie przycisków oraz rozpoczęcie i zakończenie ekspozycji. Układ wykonałem na płytce uniwersalnej i umieściłem w uniwersalnej plastikowej obudowie. Obudowa posiada już miejsce na baterię 9V, i otwór na wyświetlacz. Wyjście astropilota postanowiłem na wszelki wypadek zaizolować za pomocą transoptora. Tak więc, nie ma galwanicznego połączenia pomiędzy nim a lustrzanką. Przy zarabianiu kabla do podłączenia lustrzanki należy zwrócić uwagę na polaryzację. Wyjście A powinno trafić w czubek mini jacka a wyjście B w kołnierz. Do podłączenia pilota proponuję użyć wtyczki kątowej co zapobiegnie przypadkowemu wyrwaniu gniazda w aparacie przez długą, prostą wtyczkę. Do zasilania potrzebna jest bateria 9V. Mikrokontroler umieściłem w podstawce.
Program napisałem w Basicu dość popularnego edytora "Bascom". Zawodowi programiści-puryści proszę się nie śmiać że nie w asemblerze czy w C. Nie jestem programistą, więc użyłem prostego Basica. Program działa, a oto przecież chodzi. Tutaj można pobrać plik basica z programem astropilota. Jest to plik źródłowy, więc należy go jeszcze skompilować w Bascomie. Plik jest opisany, więc śmiało możecie go modyfikować.
Oto spis potrzebnych elementów:
IC1..............89C4051
IC2..............7805
OK1.............QTC4N33
DP1.............LCD 1x16 z podświetleniem
T1................BS170
D1...D4........1N4004
R1...R4........10k
R5...............500
R6...............10k
R7...............500
S1...S4........mikroprzełączniki
C1...............220n
C2,C3..........10p
C4................100nF
C5................100mikr/16V
Q1................11,0592MHz
SG1..............buzer
A oto schemat:
A tak Pikacz1 wygląda po rozkręceniu. Nie jest może zbyt piękny, ale dla jednej sztuki nie chciało mi się robić płytki drukowanej:
poprzedni rozdział |
następny rozdział
Spis treści
1. Wstęp
2. Budowa
3. Instrukcja obsługi