Musimy przyznać, że okres do testowania to wybraliśmy jeden z najgorszych - jasne, czerwcowe noce i Księżyc zbliżający się do pełni, ale w naszym kraju jest to niestety chleb powszedni i zazwyczaj dobra pogoda zdarza się wtedy, kiedy Księżyc świeci na niebie jak Słońce. W bagażniku samochodu zgromadziło się znów kilka tysięcy złotych i było doprawdy w czym wybierać:

Testowane UWANy wyglądają dość skromnie przy rodzinie Pentaxów, czy Naglerze 31mm potocznie nazywanym "Słoikiem". Wykonanie ich jednak jest na najwyższym poziomie, a obrazy dawane przez nie równie dobre. Na szczególną uwagę naszym zdaniem, zasługuje UWAN 7mm, którego oceniamy naprawdę wysoko, jako okular z najwyższej półki, porównywalny z Pentaxem XW. Podobnie zresztą UWAN 4mm, dla którego jednak powinniśmy mieć super warunki pogodowe, aby wykorzystać jego potencjał.

Największy zawód sprawił nam UWAN 16mm. Niestety jego słaba jakość optyczna pola na 20-30% od brzegu, dyskwalifikuje wielkość tego pola i porównywanie go z Naglerem jest chyba chwytem marketingowym...

Żałujemy natomiast, że nie mieliśmy okazji spojrzeć przez UWANA 28mm, który być może skorygowany będzie znacznie lepiej od 16mm i może stanowić spore zagrożenie nawet dla "Słoika". Musimy w tej materii na razie wierzyć opiniom innych testujących.

okulary do testów wypożyczył sklep
www.deltaoptical.pl