8. Porównanie na DS'ach i Epsilonach pod dobrym niebem
Testy w tej sesji przeprowadzałem z udziałem i pomocą Jacka R., Hutnika i Piort'a. Start obserwacji o 21:30 29.08.05, przy braku chmur, wilgotności 2/10, zasięgu ok. 5mag, 19oC. Testy zakończyły się ok. 00:30 30.08.05 przy zerowym zachmurzeniu, wilgotności 5/10, zasięgu ok. 5,5mag i temperaturze w okolicach 12oC. Obiektami testowymi zostały Epsilony Lutni i duet M81&M82. Metodologia testów analogiczna jak w poprzednich rundach, czyli jeden zmotoryzowany Soligorek i wachlowanie telepami i okularami z jednoczesnym robieniem notatek. Pomiędzy obiektami testowymi skakaliśmy sobie po różniastych eMkach C8N, moim N6, refraktorkiem Synty i lunetką PZO66/400 z AK (jestem pod wrażeniem tego maleństwa, Mars z tej lunetki był naprawdę niezły).
Test na Epsilonach Lutni
R4-F10 - 25x - widoczne dwa składniki nierozdzielone na parki. Dosyć ciemne, prawie czarne tło, gwiazdki punktowe i bardzo ostre, nie widać/nie zwraca się uwagi na jakikolwiek fiolecik. 110x - Epsilony zaczynają się rozłazić. Na granicy percepcji widać cztery składniki. Jeżeli powpatrywać się dłużej w dolny składnik, zaczyna się wyraźnie rozłazić na dwie sztuki, ale górny zlewa się wtedy w jeden. Analogicznie w drugą stronę, jeżeli skupimy się na górnym składniku, po chwili wpatrywania się, rozdzielamy go ewidentnie, tracąc jednocześnie rozdzielenie na dolnym. Gwiazdy punktowe i bardzo ostre. Żadnych spajków, flar ani obwódek. 200x - miodzio! Cztery wyraźnie i stabilnie rozdzielone składniki. Ewidentne czarne przerwy miedzy parkami składników. Gwiazdy punkowe i ostre – bomba.
N6-F4 - 16x - dwie sztuki, niewielkie spajki, tło dosyć jasne. 124x - dwa podstawowe składniki stały się czymś pośrednim między przecinkiem a jajeczkiem. Raz na jakiś czas, Epsilony osiągają rozdzielenie, ale nie jest to obraz stabilny, co kilka sekund pojawia się po prostu minimalna szczelinka w przecinku. Generalnie tło jaśniejsze niż w refraktorku, a gwiazdki nie są tak punktowe jak w R4. Tzn. ostre są tu i tu, ale newtonowe mają mini-promyczki, co przeszkadza w odseparowywaniu składników. 248x - ponownie są to tylko dwa składniki o kształcie przecinków. Nie są rozdzielone nawet na granicy percepcji, niemniej dosyć ostre. Tło czarne.
Test na M81&M82
Uwaga, te obiekty wiszą z naszej miejscówki idealnie nad łuną Warszawy, więc są widoczne na rozświetlonym LP niebem.
R4-F10 - 25x - widać dosyć jasne, kontrastujące, na nie do końca czarnym tle, galaktyki. Wyraźny kształt, ale granice galaktyk nie są ostrą linią, a raczej płynnym przejściem z tła do mgiełki galaktyki. 40x - o, tu Syncia dogadała się z SPL'em Soligora. Obraz dobry. Ciemne tło, wyraźny, kontrastujący kształt galaktyk, dość ostre granice obiektów. 78x - w LVW Vixena obie galaktyki ciągle w jednym polu. Niestety, obraz już ciemny i słaby. Kształt galaktyk wyraźny, ale granice nie są liniowe, to płynne przejście z czarnego tła do jaśniejszych, centralnych obszarów obiektów. UWAGA! Filtr UHC-S wyłączył obraz w R4 Synty! Ciemność! Widzę ciemność! Kolejne powiększenia powodują już bardzo silną degradację obrazu - jest za ciemno. Poza tym, galaktyki nie są już w jednym polu, co ujmuje im uroku.
N6-F4 - 16x - galaktyczki widoczne wyraźnie. Maja ładny zbity kształt, ale słabo kontrastują na jasnym tle nieba. 24x - ciemniejsze tło pozwoliło już na bardzo dobry, kontrastowy obraz galaktyk. Obie w jednym polu, dosyć jasne, Generalnie niezły obraz. 69x – piękne, ostre kształty galaktyk w jednym polu. Wyraźne granice obiektów. Galaktyki ciągle jasne. Z filtrem UHC-S jest bomba. Tło stało się prawie idealnie czarne, co jeszcze bardziej wykontrastowało kształty i granice galaktyk. Bez filtra galaktyki mają taką samą jasność, ale są na jaśniejszym tle. Niezależnie czy obserwuje się z filtrem czy bez, widać na tym powiększeniu minimalne zmiany jasności obiektów - wzrost jasności ku środkowi. Kolejne powiększenia powoli gaszą galaktyki nie wnosząc do obrazu nic nowego. No i niestety galaktyczki przestają mieścić się w jednym polu. Generalnie obraz z N6 lepszy i jaśniejszy niż w R4.
poprzedni rozdział |
następny rozdział
Spis treści
1. Słowo wstępu
2. Zestawienie techniczne
3. Mechanika Synty
4. Metodologia testów
5. Generalne spostrzeżenia
6. Pierwsze starcie - DS'y pod słabo-średnim niebem
7. Porównanie na jasnych DS'ach i Marsie pod średnio-dobrym niebem
8. Porównanie na DS'ach i Epsilonach pod dobrym niebem
9. Podsumowanie