Gdyby czasami noc była tak ciemna że palcem do nosa byłoby trudno trafić, a wokoło tłumy ludzi z teleskopami to wtedy ten gadżet przyda się na pewno...
Od dwóch dni jestem posiadaczem przenośnego montażu Takahashi EM-11. Mimo widocznej nawet na zdjęciach mgły słoneczna pogoda skusiła mnie, aby wyciągnąć go z domu i zrobić kilka zdjęć. Temperatura na zewnątrz to minus 8, więc uwijać trzeba było się szybko. Po zrobieniu sesji szybkie luknięcie na spokojne Słońce i do domu, do klawiatury.