4. Wyposażenie
Okular
Dołączony okular to Meade Super Plossl Series 4000 26mm 1,25". Daje on z tym teleskopem powiększenie 48x i pole widzenia (zmierzone przeze mnie metodą obserwacji pól gwiazdowych) równe 1° 02'. Wrażenia z obserwacji bardzo pozytywne, nie zauważyłem winietowania, a obraz jest jednakowo ostry od brzegu do brzegu pola!
W katalogu Meade'a jego pole widzenia reklamowane jest jako 52 stopnie. Jednak znaczna większość okularów na rynku w tym przedziale cenowym ma zawyżone te wartości. Ten okular również. Zmierzone przeze mnie pole tego okularu (metodą dryfu gwiazdy) przy założeniu, że ogniskowa wynosi dokładnie 26mm a teleskopu 1250mm (te wartości powinny być zmierzone, ja nie mam takiej możliwości) wynosi 48,8 stopnia, czyli 88% powierzchni pola widzenia podanego w katalogu. Wynik ten jest dobry, gdyż pola widzenia okularów tego typu innych firm o podobnych ogniskowych znajdują się w przedziale od ok.46,0-48,0 stopni.
Badanie transmisji światła okularów 1,25" przeprowadzone przez D. Halla i J.Ducheka (artykuł dostępny na stronie www.cloudynights.com) pokazały, że okular ten przepuszcza 95,7% światła, będąc tym samym na piątym miejscu spośród 23 badanych okularów różnych typów i firm. Wynik niezły.
Okular ten ma bardzo dobry stosunek cena/jakość i jest uznany wśród amatorów jako bardzo dobry produkt za niewygórowaną cenę. Zgadzam się w pełni.
Szukacz
Niestety, w przeciwieństwie do okularu, dołączony szukacz 8x21 jest bardzo słaby. Jego mały obiektyw pokrywają tanie, jasno niebieskie warstwy fluorkowe. Nie ma on złączki kątowej 90 stopni. Jest maleńki i okrutnie trudno jest cokolwiek w nim zobaczyć, gdy teleskop jest skierowany na jakiś obiekt ponad 50 stopni nad horyzontem, ponieważ trzeba by mieć bardzo wąską głowę i ciało jak człowiek-guma. Nawet jeśli uda się przyłożyć oko do szukacza to i tak mała jest szansa, że coś zobaczymy, bo 21mm średnicy nie pozwoli na zbyt wiele. Osobiście, właśnie przez szukacz, przez długi czas nie udawało mi się namierzyć M13 (!) w tym teleskopie, a próbowałem gdy była dość wysoko.
Szukacz posiada krzyż z cienkich nitek, który jest akurat ładnie widoczny (oczywiście nie ma mowy o podświetleniu). Optyka szukacza natomiast woła o pomstę do nieba, cechuje ją m.in. dość silna aberracja chromatyczna, potworny astygmatyzm i koma. Ostrość ustawia się cienkim, plastikowym pierścieniem, tuż przy obiektywie, co jest bardzo niewygodne i chodzi on bardzo ciężko i nierównomiernie. Szukacz to pierwszy element do wymiany. Wiele zmienił by chociażby szukacz 8x25 ze złączką 90 stopni, dostępny w Stanach za niestety sporą kwotę 50$. Nie wiedzieć czemu w ETX-90/RA i w nowszym 90/EC są szukacze bez kątówki, a w modelach 105 i 125mm są już wspomniane 8x25 ze złączkami. Może dlatego, że w modelach 90mm okular i opcjonalny szukacz kątowy znajdowałyby się zbyt blisko siebie, co mocno obniżyło by komfort obserwacji lub nawet je uniemożliwiło? Trudno powiedzieć.
poprzedni rozdział |
następny rozdział
Spis treści
1. Wprowadzenie
2. Mechanika
3. Optyka
4. Wyposażenie
5. Obserwacje
6. Fotografowanie
7. Podsumowanie